Historia #16 od Emilki K.

2K 191 16
                                    

Przepraszam, że tak późno wstawiam historie, mimo tego, że te gwiazdki szybko wleciały, ale praca i inne prywatne sprawy odebrały mi czas... kochani dziękuję, że to czytacie i oceniacie, nawet nie wiecie ile to dla mnie znaczy, że ktoś docenia moją pracę! Jak zwykle po 45 gwiazdkach wpada nowa historia, a już przy 50 opublikuje natychmiast 5 historii! Dziękuję!!! <3

Wracałam ze szkoły. Przechodziłam ścieżką między domami sąsiadów. W pewnej chwili usłyszałam szczekanie psów, w sumie nic takiego, ale się zdziwiłam, ponieważ psiaki mnie znały i nigdy nie szczekały na mój widok. Pomyślałam, że to nic takiego w końcu to zwierzę. Ta sytuacja powtarzała się jeszcze przez ok. 2 dni. W ostatni dzień pojawienia się ostatniego zjawiska postanowiłam sprawdzić co jest jego przyczyną. Gdy się obróciłam wystraszyłam się jak nie wiem. W czasie obracania się przez ułamek sekundy dostrzegłam szczupłą i wysoką postać ubraną na czarno. Schowała się za starą szopą. Przez chwilę zupełnie nie ogarnęłam co się stało. Chciałam wejść do szopy, ale usłyszałam szept "Nie wchodź tam!" Wtedy wystraszyłam się na maksa i uciekłam. Do dziś nie wiem co stało się tego dnia.

I pamiętajcie:
Nie ma się czego bać.
Chyba.

Straszne Historie Na FaktachOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz