Bez dalszego gadania wrzucam nową historyjke!
Historia, którą opowiem ma bardziej związek z moją kuzynka niż ze mną. W 1999 umarł mój stryj. Kuzynka miała wtedy 12 lat, więc ciężko przyszło jej się pogodzić ze stratą ojca. Kuzyn i ciotka reagowali na to na swój, dość niecodzienny sposób czyli przeszli nad sprawą do porządku dziennego, mniejsza z tym. W 2010 urodziła się jej córka. Dwa lata później kiedy spotkaliśmy ja na cmentarzu 1 listopada z rodziną chwilę porozmawialiśmy. Żeby znać kontekst musicie wiedzieć że obok grobu wujka był też grób brata kuzynki który umarł w 1987. Kiedy więc trzyletnie dziecko mówi "dziadek" albo "wujek" uśmiechając się, skacząc i chodząc jakby się bawiło mogą przejść dreszcze prawda?
I pamiętajcie:
Nie ma się czego bać.
Chyba.
CZYTASZ
Straszne Historie Na Faktach
ParanormalKsiążka ze strasznymi, paranormalnymi historiami, które wydarzyły się naprawdę przeróżnym osobom. Zapraszam do czytania! A może wy przeżyliście kiedykolwiek jakieś paranormalne przygody? Jeśli tak piszcie do mnie, a ja opublikuje waszą historię! ;) ...