Sara
Wstałam o 6:00 z łóżka i poszłam zrobić poranną toaletę. Obudziłam ciocię bo o 8:00 miała już być w pracy a ja razem z nią. Pracuje dodatkowo w kawiarni. Pomagam jej ze względu na tą chorobę. Bardzo się o nią martwie, jest moją jedyną ciocią. Zjadłyśmy śniadanie i wyszłysmy do pracy. Była 7:30, gdy byłyśmy na miejscu. Rozstawiłyśmy krzesła w kawiarni i wypiłyśmy kawę. To jedyne czego mi było trzeba od dwóch dni..Po wypiciu kawy przypomniałam sobie o szkole. W końcu do niej też chodze a sprawdzian się sam nie napisze. Zobaczyłam na swoje ubranie i wylądałam strasznie. Nie poukładane włosy co u mnie ostatnio często się zdarza i bez makijażu. W zasadzie rzadko się maluje ale raz trzeba o siebie zadbać. Postanowiła pójść tak do szkoły, tak czy inaczej każdy się na mnie patrzy, więc przyzwyczaiłam się do tego.
Jestem w szkole. Nikogo nie ma na cholu, więc pewnie jest lekcja. Akurat teraz musiałam się spóżnić, gdy jest sprawdzian..
Weszłam do sali od fizyki, powiedziałam ciche "dzień dobry" i usiadłam na miejscu. Na szczęście pani nic nie mówiła, i od razu dała mi sprawdzian..
Następna ostatnia lekcja to dodatkowe zajęcia z fotografi. Uwielbiam tą lekcje dzieje się mnóstwo różnych rzeczy, takie jak: robienie zdjęć różne wycieczki związane z naturą do z fotografowania.. Ale mnie niestety na nie nie stać.
•••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Mam nadzieję, że się podobało :)
CZYTASZ
Zakład
Ficção AdolescenteOna- nie lubiana, biedna, cicha i czekająca aż ukończy szkołe siedemnastoletnia Sara jest dziewczyną o miękkim sercu lecz nikt tego nie zauważa On- najpopularniejszy, przystojny chłopak w szkole Marek jest boxerem...