*Park Me Rin*
Stałam przed wytwórnią z Yoongim. Przyglądałam się ogromnemu budynkowi.
-Dziękuję, że mnie odprowadziłaś.- uśmiechnął się do mnie.
-Nie ma za co.- cały czas obserwowałam budynek.
-Yoonguś!- z budynku wybiegł młody chłopak o kasztanowych włosach.
-Tae.. proszę przestań.- Yoongi zmarnowany westchnął.
Chłopak rzucił się na Yoona i przytulił go mocno. Ludzie wokół zaczęli się zbierać i robić im zdjęcia.
Powoli zaczęłam się cofać aby nie być na tych zdjęciach.
Suga spojrzał na mnie jak się cofam. Uśmiechnął się i pomachał do mnie.
Ja w odpowiedzi tylko skinęłam głową. Ludzie momentalnie przenieśli na mnie wzrok.
Zatrzymałam się i przerażona patrzyłam na Yoongiego.
Zaczęli robić zdjęcia.. mi.
Wystraszona naciągnęłam czerwony kaptur na głowę lekko zasłaniając twarz.
Nagle ktoś założył mi kurtkę na głowę, na kaptur.-Rozejdźcie się!- odezwał się stanowczy głos.
Ktoś zaczął mnie pchać w stronę wytwórni. Zaczęłam protestować. Ale mój "popychacz" był za silny i uległam.
Po chwili weszliśmy do pomieszczenia.
Kurtka została zabrana i ujrzałam boskiego.. wręcz magicznego bruneta o cudownym uśmiechu.-Cześć.- uśmiechnął się i pokazał rząd białych i prostych zębów.
-Dzień dobry.- przywitałam się grzecznie.
Siedzieliśmy i oczekiwaliśmy na dalszy tok wydarzeń Yoongi z Tae jeszcze nie wrócili.
-Jungkook.- wyciągnął do mnie rękę i uśmiechnął się szeroko.
-Merin.- odwzajemniłam uśmiech i podałam mu swoją.
-Ta Merin? Suga mówił, że słodko śpisz potem wysłał nam te zdjęcie.- Jungkook wyjął telefon i pokazał mi zdjęcie.
Byłam na nim ja i Suga. Spałam a Yoongi uśmiechnął się do obiektywu pokazując palcami literę V.
Zrobiłam się czerwona i ze wstydu, i ze złości.Suga i.. on weszli do budynku i ruszyli w naszą stronę.
-Dzięki Jungkook, że ją zabrałeś.- Suga uśmiechnął się do nas.
-Tu jesteście! Szukałem was wszędzie! Suga trzeba rzucić okiem na tą piosenkę.- podszedł do nas jakiś starszy facet i gestem dłoni pokazał windy.
-Te piosenki które kupujecie.- mruknęłam bez sensu.
Wszyscy obecni spojrzeli na mnie z niedowierzaniem. Nawet Yoongi który najwidoczniej nie pamiętał, że mi to powiedział.
Chwilę ciszy zakończył mężczyzna.-Cóż.. Nie wiem kim jesteś ale jesteś w błędzie. My tworzymy te piosenki.- spiorunował mnie wzrokiem.
-Dziękuję Merin. Tu się pożegnamy.- podszedł do mnie Suga i lekko klepnął mnie w tyłek.
Powstrzymałam się od uderzenia go w twarz zamiast tego lekko się ukłoniłam i znów spojrzałam na Sugę. Położył rękę na swoim pośladku i poklepał się kilka razy po czym puścił do mnie oczko.
Odwróciłam się i poszłam w swoją stronę.
Gdy budynek wytwórni zniknął za zakrętem odważyłam się sięgnąć do kieszeni na prawym pośladku.
Wyjęłam z niej małą karteczkę z numerem telefonu, odwróciłam kartkę na drugą stronę, widniało tam zdanie: "Zadzwoń bo będę tęsknić!".
Naturalnie zrobiłam się czerwona wbrew mojej woli. Westchnęłam i spojrzałam na niebo. Pomocy?!
CZYTASZ
Seven || BTS
FanficDziewczyna dowiaduje się prawdy o piosenkach znanego zespołu BTS. Aby sekret nie ujrzał światła dnia, menadżer jest gotowy zrobić wszytsko.. nawet porwać dziewczynę.