Effy
7:00
- Kurwa, zamknij się - wyłączam budzik
Przewracam się na drugi bok. Nie idę dzisiaj do szkoły, nie ma opcji. Bania mnie napierdala i chce mi się rzygać. Przeżywam chyba najgorszego kaca w życiu.
Znowu zasypiam.11:47
- Dzień dobry Śpiąca Królewno - ktoś szepcze mi do ucha
- Co do...? - siadam na łożku i pocieram oczy
Przede mną stoi Tony, który zrobił mi śniadanie. Czasem tęsknie za byciem jego bezbronną młodszą siostrą.
- Powiedziałem mamie, że jesteś w szkole - mrugnął do mnie, zostawiając mi tacę z jedzeniem na kolanach
- Dzięki, jesteś najlepszy - uśmiechnęłam się chyba po raz pierwszy od tygodni
Biorę do ręki telefon. Mam dużo nieodczytanych smsów.Panda Pops 8:42
Hej Effy, gdzie jesteś? Wszystko ok?Cook 9:55
Effs co jest z tobą?Cook 9:57
Panda się martwi.Panda Pops 10:38
Odezwij się!Ponownie się uśmiecham. To naprawdę dziwne uczucie. Mieć kogoś, kto się o ciebie martwi.
Odpisuję Pandorze, że wszystko okay. Nie będę fatygować się jeśli chodzi o Cooka.16:21
Ktoś puka do drzwi mojego pokoju. Siedzę w nim i oglądam filmy od rana, bo nie mam siły na nic innego.
- Wejdź! - krzyczę myśląc, że to Tony
Przez futrynę wchodzi jednak Pandora. Ma na sobie swój ulubiony różowy sweterek z kotem i kolorowe legginsy. Dwóch innych skarpetek też nie mogło zabraknąć.
- Hej, jak się czujesz, jesteś chora? - pyta przejęta
To dla mnie naprawdę niecodzienna sytuacja. Zwykle kiedy nie dawałam znaku życia każdy myślał, że leżę naćpana gdzieś w kącie.
- Jeśli przez "chora" masz na myśli, że mam kurewsko ogromnego kaca, to tak, jestem chora - wywracam oczami
Siada na brzegu łóżka. Wyjmuje z buta małą torebeczkę z żółtawym proszkiem.
- Nie Panda, nawet o tym nie myśl, bo się zrzygam, przysięgam - odwracam wzrok, bo wyjątkowo nie mam na to teraz ochoty
- Wow, rzeczywiście musisz się źle czuć - wzdycha i chowa narkotyki z powrotem do buta
Wstaje i rozgląda się po moim pokoju. Jest w miarę czysto, mama musiała posprzątać kiedy mnie nie było.
- Freddie o ciebie pytał... Mówił, że się pokłóciliście - spuszcza wzrok
- Boże, czy możemy przez chwilę nie rozmawiać o piciu, ćpaniu ani chłopakach, błagam - chowam twarz w pościel
- Wiesz Eff, naprawdę złamałaś mu serce i...
- Pandora! - rzucam w nią poduszką
- Okay, już się zamykam - kładzie się obok mnie
- Oglądamy American Horror Story? - pytam
- Wyjęłaś mi to z ust - uśmiecha się21:33
Panda zasnęła. Przykrywam ją kocem. Kiedy nie gada jak najęta nawet jest do zniesienia.
Ktoś wbiega po schodach.
- Effs, jest tu Cook, chce wejść - krzyczy Tony
- Powiedz mu żeby szedł do diabła! - odkrzykuję
- Właśnie się tam wybieram księżniczko - blondyn zdążył już otworzyć drzwi i stoi w nich teraz z tym swoim denerwującym uśmieszkiem--------------------------------
Wiem, że rozdział bardzo krotki, ale:
a) po pierwsze mam blokadę twórczą i więcej z siebie nie wycisnę
b) po drugie podoba mi się moment w którym się skończyłChciałabym podziękować wszystkim osobom które pod ostatnim info dały mi mega kopa! Bardzo mi miło, że jest parę osób które te moje wypociny czyta <3
CZYTASZ
I Hate U I Love U | Skins Cook & Naomi
Novela JuvenilCzy w świecie pełnym imprez, alkoholu i narkotyków znajdzie się miejsce na miłość? Opowiadanie oparte na serialu Skins. W opowiadaniu występuje alkohol, narkotyki, seks i mocny język.