Córka Smoka

Co się ze mną dzieje? !

Na początku chcę przeprosić za mój glupi błąd że nie napisałam jak nazywa się nasz nauczyciel, otóż nazywa się on Usui Takumi . Miłego czytania
:D

Rano Jina obudziła się na spokojnie myśląc że ten dzień będzie całkowicie normalny. Jej przypuszczenia się rozwiały gdy chciała umyć zęby. W lustrze zobaczyła że ma dwa kły podobne do tych co mają wampiry. - co jest do jasnej, ciasnej anielki?-pomyślała. -Jak ja się pokarze w szkole? No dobra po pierwsze zachować spokój a następnie. .... Wiem nie otwierać buzi jak tylko się da, będzie trudno ale dam radę.
Jak na razie plan szedł dobrze lecz na godzine wychowawczej wszystko się popsuło.
-Chejo Jina czemu dzisiaj nic nie mówisz? Ja próbuje ciebie zagadać a ty nic normalnie jakbyś mnie ignorowala.Powiedz co jest?
-Nic głąbie nie jest-powiedziała to Jina zakrywając ręką buzię.
-A ja wiem że coś jest uwierz, że mogę ci pomóc .... -nie dokończył bo mu przerwała
-Sorki ale wątpię byś mógł mi pomóc. -i jak gdyby nigdy nic wyszła z klasy .Usui widząc to powiedział że klasa ma siedzieć cicho a sam pobiegł za uczennicą. Dogonił ją i szybko złapał za ramię by nie uciekła.
-Jina powiedz co się stało że wybieglaś z klasy?
-Niech mnie pan puści!!!
-Nie dopuki nie odpowiesz na moje pytanie a więc?
-Myśli pan że odpowiem, to się grubo mylisz-Jina była tak wkurzona że zapomniała o zębach, a gdy oprzytomniala szybko zakryła usta dłonią lecz za późno
-Jina zabierz rękę i porozmawiaj ze mną....
C.D.N.
A więc kochani kolejny rozdział, kto się cieszy? Ja :D . Nie wiem kiedy będzie kolejny rozdział postaram się w tym lub następnym tygodniu. Mam jeszcze do was takie pytanie: co sądzicie o tym bym pisała z perspektywy bohaterów daną akcję?  Proszę odpowiedzcie szybko :D udanych wakacji życzę trochę późno przepraszam :D