Lloyd x Reader PL - Wnuczka Mrocznego Władcy

Ending nr.2 - Happy End

Z.P.W. Lloyd

Siedziałem przed tą durną salą operacyjną i czekałem, czekałem, czekałem i czekałem! Ale ile można czeka! Żadnych wieści przez co moje serce coraz bardziej krwawiło. Nie wybaczę sobie jeśli coś się stanie [Imię]. Nie wybaczę! Kocham ją i ona mnie! Nie może się to źle zakończy. Włączyłem telefon i zacząłem grać w jakąś platformówkę. Muszę czymś zająć myśli. Po chwili drzwi się otworzyły, a za nich wyszedł, wyraźnie smutny, Zane. Natychmiast poderwałem się z krzesła i zacząłem go wypytywać co z [Imię].

Zane: .....

Ja: N-Nie przeżyła T-T? 

Zane: N-Nie! Właśnie, że udało mi się ją uratować ^^!

Nie mogłem uwierzy.... Miała 1%.... A przeżyła! Uściskałem przyjaciela i wbiegłem na salę. Na szczęście [Imię] już była przytomna.

Z.P.W. [Imię]

Obudziłam się, a gdy podniosłam się do siadu poczułam, że ktoś mnie przytula. Gdy przekręciłam głowę zobaczyłam Lloyda. Odwzajemniłam uścisk i zaczęłam płakać ze szczęścia oraz bardziej przytuliłam ukochanego. Nie mogłam uwierzyć, że jednak żyję. Lloyd przytulał mnie tak mocno, jakbym miała za moment zniknąć. Pocałowałam go w czoło i uśmiechnęłam się do siebie.......

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

.

Ja: I tak to mniej, więcej było....

Spojrzałam się na Alice i Nemik'a. Nemik był podobny do mnie tylko oczy miał po Lloydzie. Z Alice było na odwrót.

Alice: Naprawdę nie lubiłaś taty na początku?

Ja: Tak... Heh... Dobra chodźcie, trzeba coś ugotować.

Od tamtych wydarzeń minęło 10 lat. Aktualnie mam 25 lat, a Lloyd 26. Pięć lat temu urodził się Nemik, a rok przed nim Alice. A co słychać u innych? Nic ciekawego, po za tym, że Kai i moja kuzynka rok temu wzięli ślub. Ciekawe co u nich słychać. Dobra ja lecę! Żegnajcie ^^!

_________________________________________

I oto Happy End ^^! Mam nadzieję, że wam się podobała ta historia ^^! Do zobaczenia w "Cole x Reader PL - Siostra Żartownisia" oraz innych "x Reader'ach" - Nikola ^^