Dawno temu w krainie zwanej Shire mieszkał pewien hobbit-Bilbo Baggins ,syn Bungo Bagginsa i Belladony Tuk.Mieszkał on w największej i najpięknieszej norze w całym Hobbitonie-BagEnd.
Pewnego wieczoru po zachodzie słońca Bilbo usłyszał pukanie do drzwi ,ku jego zdziwieniu w dżwiach stała zapłakana dziewczynka :-Dzieńdobry-powiedziała przez łzy-Czy mógłby pan mi pomóc?
-A co się stało?
-Razem z rodzicami podróżowaliśmy do Imladris ,ale po drodze ,na granicy Bree zaatakowali nas Orkowie,tylko mnie udało się uciec.-ostatnie słowa wypowiedziała ze łzami w oczach.
Bilbo zaprosił ją do środka ,nakarmił ją i położył spać.Przyglądał jej się przez chwilę ,z początku myślał ,że jest elfką ,ale była za niska jak na elfa.Postanowił rozpakować jej tobołek ,w środku znalazł trochę elfickich ubrań ,niektóre małe inne były jak na dorosłego elfa.Na dnie tobołka znalazł zdjęcię ,była na nim dziewczynka do której ono należało i prawdopodobnie jej rodzice-krasnolud i elfka.Na odwrocie zdjęcia był napis ,,Zawsze będziemy cię kochać Elhanoro"
Po tygodniu ,Bilbo podjął decyzję o przygarnięciu Elhanory.Wyrosła na piękną dziewczynę ,miała długie brązowe włosy zwykle czesane w różnego rodzaju warkocze oraz chodziła w elfickich ubraniach po mamie.Wszędzie szukała przygód ,zdarzało się ,że nie wracała na noc ,Bilbo bardzo się wtedy o nią martwił lecz z czasem do tego przywykł.Pewnego razu wybrała się aż do Bree aby nabyć miecz ,od tego czasu codziennie ćwiczyła walkę,ale musiała to ukrywać przed swoim opiekunem.Rozdział króciutki ,ale dowiadujemy się w nim kim jest Elhanora i skąd się wzięła.Ogólnie planuję 20 rozdziałów choć może być ich więcej.Będą się pojawiać codziennie.
CZYTASZ
Elhanora-alternatywa Hobbita
FanficJak wyglądałaby wyprawa do Ereboru gdyby zamiast Bilba z kompanią Thorina Dębowej Tarczy wyruszyła pół-elfka -Elhanora