Miliony poradników na Wattpadzie mówi jak pisać; co robić, żeby być sławnym i mieć miliony głosów.
Stara się nawrócić użytkowników tej zacnej aplikacji, na pisanie czegoś wartościowego.
Jestem jednym z tych "Jezusów", którzy nawracają Wattpad. Jed...
Zacznijmy od ważnej sprawy. ××× Drogie aŁoreczki, PROLOG jest na początku opowieści. EPILOG znajduje się na końcu, Z poważaniem, Ja ××× Naprawdę, wiecie jakie to dołujące, kiedy na początku jakiegoś dzieUa widzę epilog... Może ma to jakieś mądre wytłumaczenie, ale ja od zawsze kojarzyłam to sobie metodą: "P" jak początek, "P" jak prolog. "E" jak end, end to koniec. Prosto i na temat. Druga sprawa - prolog nie jest, do cholery, streszczeniem. Prolog Kiedy 16 letnia Rose się przeprowadza, jej życie zmienia się o 180 stopni. Dziewczyna budzi się w zupełnie innym świecie. Jak poradzi sobie z nową sytuacją? Bla, bla, bla? Bla bla. To może być co najwyżej opis, nie prolog. Prolog ma wprowadzić do książki i zaciekawić, żeby czytelnik oddał się lekturze, ale NIE opisać całą fabułę. Co więcej, zaskoczę Was jeszcze raz. Prolog nie jest opisem postaci. Wstawię tu teraz takiego fajnego screena od osoby, która dała mi pomysł na ten rozdział. Pozdrawiam wszystkich fanów Flashai DreamsOfEliz.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Więc wersja: Nazywam się Hope Rose Smith, mam 17 i 3/4 lat. Moje blond włosy sięgają pasa. Jestem szczupła, mam 160 cm (na Boga, one wszystkie są takie niskie...) i duże błękitne oczy. też jest błędna.
Za to epilog powinien ładnie zakończyć opowieść, ale według mnie również dodać coś do fabuły. Nie lubię, gdy jest przedstawione szczęśliwe życie bohaterów i nic poza tym, a zauważyłam, że ostatnio utarło się pisanie w epilogu "pięć lat później", a następnie opisywanie sielanki dwóch głównych bohaterów (oczywiście w związku ze sobą) oraz ich dzieci (najlepiej dwojga albo trojga).
Napiszę jeszcze o jednej sprawie. Na co, do cholery, przeciągać fajnie zakończone opowiadanie na drugą część? A racja, dla fejmu, gwiazdek i wyświetleń. Jeśli coś jest zakończone, nie przeciagaj tego dalej, bo błagam, to odstrasza, nie przyciąga. Ogółem ja uważam, że jeśli już piszemy drugą część opowiadania, to należy to robić w osobnej książce. Jeżeli robimy to w tej samej, odczuwam to w taki sposób, że autorowi zależy wyłącznie na gwiazdkach i wyświetleniach, więc nie chce ich stracić. ××× Hejo ^^ Na początek: Dziękuję z całego serducha werkee oraz DreamsOfEliz - bez Was, dziewczyny, nie byłoby tego rozdziału! (możecie dawać w komentarzach serduszka dla nich?) Na koniec: Do zobaczenia następnym razem!
