Katherine pov.
Rano obudziły mnie promienie słońca. Usiadłam na łóżku i sięgnęłam na szafkę nocną po mój telefon. Sprawdziłam godzinę.
6:13
Nigdy nie byłam śpiochem ale to już przesada!
Wstałam z łóżka bo, i tak bym nie zasnęłam podeszłam do szafy i wyjęłam z niej shorty z wysokim stanem.
Do tego biały, luźny T-Shirt z nadrukiem który wsadziłam w spodnie.
I do tego moje ukochane czarne Converse.
Wzięłam jeszcze czarną, koronkową bieliznę i poszłam do łazienki. Wszystko na siebie ubrałam i zrobiłam lekki makijaż. W moim przypadku lekki makijaż to pomalowane rzęsy i krwisto czerwone usta. Popsikałam się jeszcze perfumami Chanel i wyszłam z łazienki.
Wzięłam swój telefon sprawdziłam jeszcze godzinę. 6:21. Pewnie jeszcze wszyscy śpią. Wyszłam z pokoju i po cichu skierowałam się do kuchni. Wzięłam swój kubek i zrobiłam kawę. Nie dziwcie się że mam 17 lat i piję kawę. Z gotową kawą poszłam na taras z którego zeszłam i poszłam do ogródka. Podeszłam do ogrodzenia które było murowaną ścianą z kawałkami metalowego ogrodzenia. Położyłam kubek z kawą na murze i po chwil już na nim siedziałam i piłam kawę patrząc na morze. Mogła bym przysiąc że to najpiękniejszy widok w moim życiu.
CZYTASZ
Siostra Mojego Kumpla// L.H.(zawieszone)
FanficOna~17-latka. Dziewczyna po przejściach. Kocha box, sztuki walki, motoryzacje, gimnastykę artystyczną i śpiew. Przeprowadza się do swojego brata gdzie poznaje jego. On~19-latek. Typowy PlayBoy i Bad Boy. Uwielbia box, sztuki walki, piłkę nożną, mot...