13

771 45 3
                                    

  Kolejny dzień siedziałem w tej okropnej piwnicy. Około południa do piwnicy, w której jestem przyszedł mój porywacz. Podszedł do mnie i ukucnął przy mnie.
-Czego ode mnie chcesz?-zapytałem.
- Od ciebie nic, ale od twojej pożal się Alfie bardzo dużo.-powiedział z jadem w głosie.
-Proszę cię Ali wypuść mnie.-powiedziałem błagalnie.
-Niby dlaczego mam cię wypuścić?-zapytał.
-Wiem, że nie jesteś złym człowiekiem. Proszę nie pozwól, żeby moim dzieciom stała się krzywdy.-powiedziałem błagalnie.
-Są jego więc nie mogę was wypuścić.-powiedziała wstając i wychodząc z pokoju zamknął drzwi. Kiedy wstawał nie zauważył, że wypadła mu telefon szybko go schowałem. Po kilku minutach, kiedy byłem pewny, że już sobie poszedł. Wyjąłem telefon i szybko wykręciłem numer do mojego ukochanego.  

Love at first sight(Ziall,Larry)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz