Part 5

106 8 2
                                    

Po wieczornej rutynie niespodziewanie zaczęłam myśleć o Charlie'm co w mojej głowie się nie mieści. 

***

Z myślą o chłopaku zasnęłam.

***

Idę sobie spokojnie ulicą i nagle widzę dwóch bijących się chłopaków. Podchodzę do nich. Jeden z nich to Charlie, a drugi to mój prześladowca. Staram się ich rozdzielić, jednak jeden z nich mnie odpycha. Charlie zaczął mi tłumaczyć, że mam się nie wtrącać bo mogą zrobić mi krzywdę. Nigdy nie widziałam go tak zdenerwowanego. Odbiegłam i schowałam się za drzewem. Przestraszyłam się, gdy blondyn wyciągnął z kieszeni nóż. Momentalnie łzy zaczęły mi napływać do oczu, kiedy chłopak wbił ostry przyrząd w serce prześladowcy. Byłam tak roztrzęsiona, że nie mogłam nic zrobić, upadłam na ziemię. Moje życie właśnie obróciło się o 360 stopni. Mój chłopak zamordował człowieka.

***

Obudziłam się z piskiem i zalana łzami.

Chwila, chwila...miałam prześladowcę? Charlie był moim chłopakiem i zabił człowieka?

Nie umiałam tego zrozumieć. Dlaczego taki sen? Postanowiłam zadzwonić do Leo. Wybrałam numer i dopiero wtedy zauważyłam, że jest druga w nocy. Usłyszałam zaspany głos chłopaka.

- Halooooo? - chyba go obudziłam (chyba?)

- Sory, zapomniałam że możesz spać... - trochę mi głupio

- Coś się stało, że dzwonisz o tej godzinie? - zapytał

- Miałam dość dziwny sen

- Jaki?

- Miałam prześladowcę, którego Charlie zabił na moich oczach. I dodatkowo byliśmy parą - Opowiedziałam mu sen w wielkim skrócie

- Nie przejmuj się, to tylko Twoja wyobraźnia. Pogadamy jutro - odpowiedział ziewając

- Okej, pa - rozłączyłam się nie czekając na odpowiedź

Po tym śnie nie umiałam zasnąć. Bałam się ciągu dalszego. 

***

Jest! Nareszcie udało mi się napisać rozdział.

Tak, wiem nie było go prawie miesiąc. Postaram się wrzucać je regularnie.

20 wyś i 3 gwiazdki = nowy rozdział :D

MrocznaKsiężniczka :*

Everything for you |BaM|Where stories live. Discover now