Po wieczornej rutynie niespodziewanie zaczęłam myśleć o Charlie'm co w mojej głowie się nie mieści.
***
Z myślą o chłopaku zasnęłam.
***
Idę sobie spokojnie ulicą i nagle widzę dwóch bijących się chłopaków. Podchodzę do nich. Jeden z nich to Charlie, a drugi to mój prześladowca. Staram się ich rozdzielić, jednak jeden z nich mnie odpycha. Charlie zaczął mi tłumaczyć, że mam się nie wtrącać bo mogą zrobić mi krzywdę. Nigdy nie widziałam go tak zdenerwowanego. Odbiegłam i schowałam się za drzewem. Przestraszyłam się, gdy blondyn wyciągnął z kieszeni nóż. Momentalnie łzy zaczęły mi napływać do oczu, kiedy chłopak wbił ostry przyrząd w serce prześladowcy. Byłam tak roztrzęsiona, że nie mogłam nic zrobić, upadłam na ziemię. Moje życie właśnie obróciło się o 360 stopni. Mój chłopak zamordował człowieka.
***
Obudziłam się z piskiem i zalana łzami.
Chwila, chwila...miałam prześladowcę? Charlie był moim chłopakiem i zabił człowieka?
Nie umiałam tego zrozumieć. Dlaczego taki sen? Postanowiłam zadzwonić do Leo. Wybrałam numer i dopiero wtedy zauważyłam, że jest druga w nocy. Usłyszałam zaspany głos chłopaka.
- Halooooo? - chyba go obudziłam (chyba?)
- Sory, zapomniałam że możesz spać... - trochę mi głupio
- Coś się stało, że dzwonisz o tej godzinie? - zapytał
- Miałam dość dziwny sen
- Jaki?
- Miałam prześladowcę, którego Charlie zabił na moich oczach. I dodatkowo byliśmy parą - Opowiedziałam mu sen w wielkim skrócie
- Nie przejmuj się, to tylko Twoja wyobraźnia. Pogadamy jutro - odpowiedział ziewając
- Okej, pa - rozłączyłam się nie czekając na odpowiedź
Po tym śnie nie umiałam zasnąć. Bałam się ciągu dalszego.
***
Jest! Nareszcie udało mi się napisać rozdział.
Tak, wiem nie było go prawie miesiąc. Postaram się wrzucać je regularnie.
20 wyś i 3 gwiazdki = nowy rozdział :D
MrocznaKsiężniczka :*
YOU ARE READING
Everything for you |BaM|
Fanfiction"Bo czasami tak już w życiu bywa, że jedynym dobrym rozwiązaniem jest zakończenie wszystkiego". Zapraszam do czytania ;))))