Everything for you |BaM|

Part 7

- Eee... - nie, nie powiem mu prawdy - Kocham Cię! - kurwa co ja palnęłam...

***

- Też Cię kocham - chłopak przysunął się do mnie i pocałował odepchnęłam go i uciekłam.

Blondyn krzyczał moje imię, ale ja nawet się nie odwróciłam, biegłam dalej przed siebie. Wróciłam do domu, po czym zadzwoniłam do Leo.

- Halo - powiedziałam zapłakanym głosem

- Halo - usłyszałam głos bruneta

- Bo wiesz... muszę Ci coś powiedzieć - zaczęłam

- Słyszałem, Charlie mi powiedział - powiedział rozśmieszonym głosem

- I z czego się śmiejesz?! - zaczęłam wyć do telefonu i rozłączyłam się

Po około dziesięciu minutach, usłyszałam dzwonek do drzwi. Poszłam otworzyć. W drzwiach stał Leondre i blondyn. Chciałam zatrzasnąć je ale brunet wsadził nogę pomiędzy drzwi a futrynę, i wszedł do środka. Odbyła się szczera rozmowa pomiędzy mną a nimi, o śnie i wydarzeniu w szkole. Charlie zapewnił że nie zrobi mi krzywdy. Po dłuższej rozmowie przestawałam się go bać. Później przyszedł czas na wyjaśnienie sytuacji w szkole. Musiałam powiedzieć blondynowi że nic do niego nie czuje, a wypowiedziane przeze mnie słowa były wynikiem stresu. Niebieskooki zrozumiał mnie, ale przyznał że jego odpowiedź była szczera. Następnie postanowiliśmy obejrzeć horror. W strasznym momencie odruchowo wtuliłam się w bruneta. Wyraźnie poczułam że blondyn się zdenerwował, a brunet uśmiechnął się lekko. Po skończonym filmie Charlie wrócił do domu a Leo został jeszcze na chwilę.

- Musimy częściej oglądać horrory - brunet uśmiechnął się

Nawet nie zauważyłam kiedy zapadł zmrok. Leo zaproponował abyśmy wyszli pooglądać gwiazdy. Po chwili już leżeliśmy na trawniku. Zaczęłam się trząść z zimna. Brunet chyba to zauważył bo dał mi swoją bluzę. Zasnęłam wtulona w chłopaka patrząc w gwiazdy. Rano obudziłam się w swoim łóżku z brunetem obok.

***

No i jest kolejny rozdział :)

Mam nadzieję że wam się podobał.

20 wys i 3 vote = kolejny rozdział!

Pozdrawiam Mroczna Księżniczka ♥