Soy Luna KIK/SmS

MARATOOON! cz.4

Pobiegłam pędem do domu, aby się przebrać. Tym razem nałożyłam falowaną sukienkę, która sięgała mi do połowy ud. Była koloru żółtego z odcieniami pomarańczowego. Zakrecila się wokół własnej osi i usłyszałam dzwonek do drzwi. Szybko nałożyłam moje botki I zeszłam na dół. Czekał już tam Matteo w niebieskiej koszuli w i czarnej kamizelce. Wyglądał idealnie! Zeszłam i go przytuliłam.

- Gotowa? - zapytał.

- Mhm - mruknęłam.

- To idziemy. Do widzenia! - krzyknął z grzeczności. Szliśmy do jakiegoś miejsca. Nie miałam pojęcia gdzie to może być. Po chwili Matteo zatrzymał się i puścił moją rękę. Stanął za mną i związał mi chustę na oczy. Po chwili wziął mnie za rękę i szliśmy w jakimś kierunku. Usłyszałam szum fal.

- Morze? - zapytałam.

- Taaak - odparł przeciągając literę "a".
Gdy byliśmy już blisko tego miejsca, rozwiązał mi chustę. Kazał jeszcze zamknąć oczy.

- Już możesz otworzyć - odpowiedział. Gdy je otwarłam zobaczyłam plażę, koc, dookoła świece. A najważniejszy był Matteo. Stał naprzeciwko mnie z bukietem słoneczników.

- Och... to dla mnie... nas? - zapytałam.

- Tak księżniczko - odparł - a teraz... - uklękł przedemną - czy uczynisz mnie najszczęśliwszym chłopakiem na ziemi i zostaniesz moją dziewczyną?

- Och... Matteo.... - rozpłakałam się - T.. tak! - wstał podarował mi bukiet pięknych kwiatów i mnie przytulił. Po chwili ujął moje ręce w swoje dłonie i zaczął się przybliżać. Gdy był niebezpiecznie blisko moich ust... Pocałował mnie. Teraz nie liczyło się nic. Tylko ja i on. On i ja. Gdy się oderwaliśmy od siebie, musnął jeszcze lekko moje wargi i zaprosił na koc. Tam położyliśmy się i oglądaliśmy gwiazdy.

- Kocham cie - powiedziałam patrząc na niego.

- Ja też Cię Kocham - odparł przyciągając mnie do siebie. Teraz leżąc na jego klatce piersiowej, rozmyślałam i oglądałam gwiazdy.

--------------☆☆☆☆--------------
Cześć I czołem misiaki!
KONIEC MARATONU!
Mam nadzieje że się spodobał.
Bardzo dziękuję tym osobom które ze mną były. Spodziewaliście się takiego zakończenia? Tak? A może nie?

Causki 💋💋💋 ~ ZaczaroffanaMartulla

Psst... czekam na gwiazdkiii 🎶🎶🎶