-Mihrisah!-krzyczę na siostrę.-czy ty przez ten cały czas?
Siostra przytakuje i mówi:
-Heleno bądź rozsądna, nie zadawaj sie z księciem, wiesz że to nie ma przyszłości.
-skąd wiesz?
-nawet gdybyś pojechała do jego pałacu by zostać jego żoną w co wątpię, przecież on by się tobą szybko znudził i cie nie poślubił, a jakby stało sie inaczej to ciągle byś cierpiała, pamiętaj że on jest księciem i codziennie może mieć na noc inną.
-ty mi poprostu zazdrościsz, Mihrisah nazywaj sprawę po imieniu, bo ja jestem zakochana i prawdopodobnie wyjdę za mąż z miłości, nie tak jak ty.-widziałam jak moja siostra jest wściekła, więc po prostu ją tam zostawiłam. Wsiadłam do powozu i odjechałam. Długo zastanawiałam sie nad tym co powiedziałam i stwierdziłam, że muszę przeprosić siostrę. W końcu wiedziałam w jakiej jest sytuacji. Przechodziłam przez cały pałac w poszukiwaniu siostry, odnalazłam ja dopiero w przeciwnym skrzydle w jej małej bibliotece. Zauważyłam przez uchylone drzwi, że niczego nie czytała tylko gorzko płakała co było dość niezwykle jak na nią.
-to prze ze mnie?-zapytałam- ja przepraszam.
-to ja przepraszam, masz racje.
-nie...
-będę cie wspierać w twoich decyzjach ale dlaczego on, dlaczego książe?
-uratował mnie kilka tygodni temu. Ja go kocham.
-skoro tak to poczekamy na wiadomości od niego.- powiedziała ja się strasznie się mocno uśmiechnęłam.
Kolejnego dnia stało się coś niezwykłego. Przed bramą mojej siostry wstał powóz. Nie taki zwykły. Ozdabiany był złotem i ślicznymi tkaninami. Zaparło mi to aż dech w piersiach. Nie mogłam uwierzyć to naprawdę się dzieje.
- Pani Książe Mehmet kazał cie zabrać do do jego prowincji Manisy.- mówiąc to wskazał mi ręką wejście do powozu. Zawołam Mihrisah, pożegnałam się z nią. Już wsiadałam rzekła na pożegnanie:
-mięte że jeśli będzie ci tam źle zawsze możesz wrócić.- A na odpowiedź ja uśmiechnęłam się i powiedziałam:
-wypatruj gońców będą nieśli szczęśliwą nowinę.
I wtedy zaczęła się moja podróż.
Ja, Helena
Dziewczynka która w młodym wieku straciła matkę.
Ja, Helena
Ta która nigdy nie zaznała smaku miłości.
Ja , Helena
Ta którą ojciec postanowił wydać za mąż w wieku piętnastu lat.
Ja, Helena
Ta która uważała że między nią a siostrą jest przepaść.
Ja, Helena
Ta która zakochała sie w księciu.
Ja, Helena
Dzis za sobą zostawiam wszystko ojca, dom, ukochaną siostrę.
Ja, Helena
Dzis zaczyna sie moja prawdziwa historia. Dzis jadę do haremu.
Ja, Helena
Ta która zostanie żoną księcia.
CZYTASZ
WS: Sułtanka Helena
FanfictionW małej wiosce w Imperim Osmańskim żyje Helena. Jej matka umarła gdy dziewczyna miała dwa lata, jej ojciec rozpieszczal ją póki mihrisah nie wyszła za maż. Helena jest nazywana pieknooką, ze względu na swoje mądre brązowoczarne oczy. Gdy dziewczyna...