"A teraz robisz mu spam!"

129 9 0
                                    

Bez pośpiechu wróciłam do domu i zamknęłam się w swoim pokoju. Mimo, że był poniedziałek to już miałam dość tego tygodnia. Znów mnóstwo pracy domowej, ale to są skutki uczęszczania do jednego z najlepszych liceów w mieście. W Milton High School wiele od ciebie wymagali, ale również wiele dawali od siebie. Ta szkoła pomogła mi się rozwijać w kierunku, który wybrałam sobie dawno temu. Ogólnie rzecz biorąc to uwielbiam sztukę pod każdym możliwym aspektem, więc mnóstwo czasu spędzam między innymi malując i śpiewając. Jedynym minusem tego wszystkiego był mój brak czasu dla znajomych, bo niby widywałam się z nimi na zajęciach, ale dla mnie to za mało.

Od niechcenia przebrałam się w swoje ulubione podomki* i zaczęłam odrabiać moje prace domowe. W międzyczasie przeglądałam tez trochę portali społecznościowych, przedłużając tym samym swoją męczarnię nad zeszytami.

Cała praca domowa zajęła mi jeszcze około dwóch godzin, po czym po prostu schowałam się pod kocem robiąc sobie krótką drzemkę jak to miałam w zwyczaju. Sen to mój ulubiony sposób na ucieczkę przed światem, dodatkowo najprzyjemniejszy na świecie.

- Care! Schodź na dół pomóc mi przy kolacji!- Przebudziłam się przez krzyki mamy z parteru i leniwie się przeciągnęłam. Mówiłam coś przedtem o ukrywaniu się przed światem? Musiało ci się zdawać.

- Idę no- mruknęłam pod nosem turlając się po łóżku i spadając na podłogę. Niczym żołmierz na wojnie poczołgałam się w stronę schodów ledwo co się na nich nie zabijając.

Pomogłam w krojeniu jakiś warzyw i znowu zaszyłam się w pokoju za górze. Usiadłam przed mojego laptopa i zaczęłam czytać trochę tych jednocześnie pięknych, beznadziejnych i nierealnych fanfictions, którymi zalewam swój i tak porąbany móżdżek przez godziny. Oczywiście w czasie, kiedy "Harry Boska Perfekcja Prosto Z Niebios Styles" miał się oświadczyć Alex, moja przyjaciółka postanowiła przerwać tę sielankę.

CUTE-AS_fuck: Carrie kochanie, pamiętasz co mi jesteś winna?

LoveMyFutureHusbandH: Akurat teraz musiałaś Ni??? On się jej oświadczał do choinki bożonarodzeniowej!

No tak, w wyniku mojej zakładowej "kary" musiałam zmienić wygląd i nazwę mojego Twitter'a, aby wszystko wyglądało jak u pełnoetatowej fanki pana o zielonych oczach. Nie podobało mi się to wszystko, ale w końcu sama byłam sobie winna.

CUTE-AS_fuck: Czyli jednak wywiązujesz się z obowiązków. Szkoda, że tylko połowicznie -,- A teraz robisz mu spam! Obiecałaś mi to miotło na kiju! Btw choinka? Serio???

LoveMyFutureHusbandH: Czemu ja się na to zgodziłam ;-; Ach no tak! Ja się na to NIE zgodziłam! Zrobię z siebie idiotkę przed "moim ideałem", jeżeli w ogóle to kiedyś przeczyta ;-; nienawidzę cię czasami, nawet bardzo ale to bardzo bardzo i tak, choinka, bo lubię święta -.-

CUTE-AS_fuck: Tak super, super no może o tym nie wiesz, ale mnie kochasz kretynko i jeszcze kiedyś mi za to podziękujesz :**

- Oczywiście. W twoich snach- mruknęłam i zaczęłam zabierać się do roboty. Nigdy nie rozumiałam takiego zachowania i nie podobało mi się ono. Płaszczenia się przed ludźmi nudzi zwłaszcza, gdy marudzisz im niczym pięcioletnie dziecko chcące zabawkę, której nigdy nie dostanie. W tym przypadku zabawką było upragnione przez miliony dziewczyn follow.

@LoveMyFutureHusbandH Hej moje kochanie dasz mi follow? Jesteś całym moim życiem i światem i kocham Cię całym serduszkiem <3 @Harry_Styles

@LoveMyFutureHusbandH @Harry_Styles prooooszęęę dasz mi follow??? <3

-Taaa to zaczynamy zabawę - powiedziałam i pokierowałam się do łazienki, żeby wziąć długą kąpiel.

***

podomki-wygodne ubranie, które nosi się tylko w domu, zazwyczaj legginsy/ dresy i jakaś luźna koszulka

***

Hej!To już drugi rozdział i mam nadzieję, że ta opowieść jak na razie się Wam podoba xD Następny postaram się dodać jakoś w tym tygodniu.

Do napisania! ~MyOwnIllusion

Answer me!- H. S.  (skończyłam!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz