Roki P.O.V.
-Ok, good night GFP :3- Pożegnałem się z moim ulubionym nawiedzonym "misiakiem".
-Dobranoc :) -GFP odwzajemnił sympatie xD-A gdzie odstawisz Zielonka ? (Plushtrapa, bo tak go nazywam)
-Em... on zazwyczaj śpi na krześle...-Podrapałem się po głowie.
-Aha, to dobranoc :3 -Wydawał mi się zawsze taki słodki :3
Spałem tak do 12:AM. Później musiałem do kibla. Kiedy wracałem korytarzem zapaliłem
światło na krzesło gdzie siedział Zielonek i wtedy:
-Co?! Jak to?! -Wpatrywałem się na Zielonka który siedział na podłodze i gapił się na mnie.
-Musiałeś się budzić >x( -Zielonek wyszczerzył zęby.-I nie jestem Zielonek tylko Plushtrap! za karę wołam Fredbear'a i cię zjemy >x(
-Tylko nie jedz zbyt dużo bo cię brzuszek rozboli :3- Droczyłem się z Plushtrapem.
-Dosyć! >x( -Plushtrap się wkurzył- Jak chcesz przeżyć to po prostu przetrzymaj mnie na "X" >x(
-Ok :D -dla beki po mojego pada do xBox'a
i nacisnąłem na nim "X"-Nie działa :c Plushtrap ogłaszam że jesteś tandetą. A może muszę cię skonfigurować z Padem co? :D-Nie głąbie! Na tym "X"!!! -Pokazał mi na wielki czerwony X na mojej podłodze.
-Kiedy go tu narysowałeś? :| -Byłem zakłopotany.-Czy może jest naklejony co? :3-To nieistotne! >x(-Plushtrap tupał "nogą" xD -Zaczynasz mnie wkurzać >x(
-Masz jakieś wahanie nastroju?-Spytałem-Bo ciągle robisz " >x( "
-Bo lubię! >x( teraz po prostu mnie tam przetrzymaj!!!
*Pół Godziny Później, starając się przytrzymać Plushtrapa na iksie*
-Już :D -Dumnie wypiąłem pierś.
-No w końcu >:C -Plushtrap zrobił facepalm
-Ok, to pa! :3-Poszedłem do pokoju i zajrzałem do szafy.-A TY K***WA KTO?! >:O
-Twoja śmierć >:D -Fredbear uchylił kapelusz.
-... idę grać na xBoxie :D-Odparłem do Fredbeara i zatrzasnąłem mu drzwi od szafy przed nosem.
-Co?! nie!!! masz się mnie bać!!! Jestem straszny!!! patrz!!! BUUU!!!-Fredbear starał się mnie przestraszyć.
-Tja... Sorry, ale nie po to grałem w gry horror żeby się teraz bać poniszczonego misiaczka :3 -Wyznałem mu w twarz. -A poza tym jest... SZÓSTA!!! :D
Byłem zmęczony, niewyspany i ześwirowany ale szczęśliwy. Zabrałem GFP i poszliśmy do pizzerii.
*Już w Pizzerii z Kirą i animatronikami*
Ja i Kira staliśmy jak kołki a reszta była wyspana jak nigdy dokąd.
-I jak się spało? :3 -Wszystkie animatrony spytały nas chórem.
Ja i Kira wymieniliśmy spojrzenia i wykończeni padliśmy na podłogę gębami w dół.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Elo ludzie! :3 Zauważyłam że tamten rozdział dobrze się przyjął i bardzo się z tego cieszę :) Były aż dwa pytania kiedy następny no to proszę oto on. Kolejny rozdział już jest kontynuacją Kiry. Mam do was prośbę. Proszę was abyście pisali pytania i wyzwania do mojej książki "Niby FNaF Show (Pytanko, wyzwanko :3) ponieważ nikt mi nic nie pisze :C a więc:
Do zobaczenia liski =^-^= Olkakrajzoll (Foxy_Girlfriend)
CZYTASZ
Five Nights At Friends'
Fanfiction11 letnia Kira jest córką założyciela Freddy's Fazbear's Pizza. Kiedy przegląda stare pierdoły jej ojca, znajduje bardzo stary dziennik o jego firmie. Zaciekawiona dziewczyna wyrusza razem ze swoim najlepszym kolegą - Rokim. Odkrywają tajemnicę pi...