Drzwi Do Podświadomości

Wkraczanie do podświadomości

Poniższy rozdział jest kolejnym sposobem na dotarcie do Twojej podświadomości. Zawiera on cenną wiedzę, potrzebną w tej podróży oraz kolejne zadanie kształtujące Twój umysł, umożliwiające dotrzeć do podświadomości. Fakt, że dotarłeś aż tutaj świadczy o Twojej silnej woli (chyba, że nie przeczytałeś poprzednich rozdziałów i przeszedłeś od razu do tego miejsca, w takim przypadku, albo przeczytaj pozostałe rozdziały, albo odejdź z tej książki). Jeżeli więc nie boisz się poznać siebie, czytaj dalej...
W ostatnim rozdziale wciąż miałeś okazję „zwiedzać" swój umysł. Był to bardzo istotny etap Twojej podróży, którego w żaden sposób nie powinieneś opuszczać. Kształtowanie wizji umysłu jest niezbędne do jego poznania. Jeżeli przeczytałeś poprzedni rozdział dokładnie, zapewne miałeś okazję zastanowić się, co w Tobie przeważa. Rozmowa ze starcem i dzieckiem miała na celu naprowadzić Cię na ten temat. Zagadnienie to jest jednak o wiele głębsze niż Ci się może wydawać. Patrząc na to, co w nas przeważa, widzimy od razu pewną nierównowagę. I to ona jest tu właściwie kluczowa. Dzięki niej dostrzegamy, jaka część w nas wymaga więcej uwagi i nad jaką trzeba popracować. Pomaga to w wykryciu wewnętrznego problemu żeby później się z nim zmierzyć. Za każdym z nich kryje się głębsza przyczyna psychologiczna, każdy ma inne źródło. Dlatego należy odpowiedzieć sobie na pytanie, co w nas przeważa, znaleźć pewną nierównowagę, zidentyfikować problem, a następnie zbadać jego źródło... Jednak jaki to ma związek z podświadomością? Większy niż można by się spodziewać. Podświadomość zbiera i magazynuje doznania z całego życia. Gdy przyjmie jakąś ideę, natychmiast wprowadza ją w życie, nie zwracając uwagi na jakąkolwiek nierównowagę. Tak więc jeżeli w Twoim umyśle zaistniał jakiś konflikt, najpewniej zaszyty jest w Twojej podświadomości. Dlatego przyglądanie się nie równowadze w umyśle i badanie jej źródła może nas doprowadzić do wejścia. Pamiętaj jednak, że nie dzieje się to od razu i nad wszystkim trzeba zachować pewną kolejność. Najpierw potrzebne jest spojrzenie na całą sytuację.Nie należy robić niczego na siłę, gdy nie jesteś na to gotowy.
O tym, jaki związek mają problemy i konflikty Twojego umysłu z Twoją podswiadomoscia już wiesz. Ale zanim przejdziesz do ich rozwiązywania, musisz dokładnie zbadać je i ich źródło. Dlatego przystąp do medytacji, w której zobaczysz, jakie nierówności są w Twojej podświadomości. Z czego się skladasz? Jakie są twoje wewnętrzne konflikty? Jest to pierwszy krok przy rozwiązywaniu problemu. O ile będziesz miał wyraźnie zarysowaną ideę, którą chcesz „wręczyć" swojej podświadomości (bo zbyt często zmieniana wyprowadzi ją z równowagi) i o ile będziesz często przystępować do medytacji zastanawiając się, jakie źródło ma problem, powinieneś być w stanie stawić jemu czoło. Dzięki temu już tak naprawdę powoli wkraczasz do podświadomości...