11

1.2K 68 18
                                    

Hej jeszcze przed opowiadaniem, chciałam wam bardzo bardzo podziękować !! Nie wiem czy wiecie, ale na tej książce wybiła aż.
Uwaga.
Werble.
Uwaga.
2.022 wyświetleń 😀😁😀
Przez was chce mi się płakać 😢
Ale ze szczęścia oczywiście! !
Jesteście najlepsi 😜😎😜
Zapraszam 😘

-Ymmm... Matteo ? Co ty robisz ??-powiedziałam speszona.
-Tańczę.
-Za mną ?
-Tak. Przeszkadza ci to ? Jesteś przecież przyjaciółmi..powiedział nachylając się nademną.
-Nie, nie... Tylko. Czy ty nie powinieneś tańczyć ze swoją dziewczyną królu pawiu?
-Ale z przyjaciółką nie zaszkodzi-Powiedział a ja, z niewiadomych mi przyczyn, wtuliłam się w klatkę piersiową Balsano.

Matteo

Moje najskrytsze marzenie się właśnie spełniło ! Tańczę z Kelnereczką...-Myślę poczym wyciągam głęboko powietrze.
Jak ona ślicznie pachnie !
Jakby połączyć Mango i Maliny..
Moje ulubione owoce, może to są też ulubione owoce Luny ? Nie wiem.

W ułamku sekundy, ktoś tu przyszedł tak szybko jak się pojawił..
Zdążyłem osłyszyszeć tylko "odbijam"
I już. Rozglądam się po parkiecie.
Nigdzie go nie widzę! A nie !
Co ten gościu robi ?!
Przeżycił Lunę jak worek przez plecy i poszedł w stronę toalet.

-Dziwne.-Mówię na głos.
-Co jest dziwne ?-Spytał Gaston.
-Jakiś koleś zabrał MI Lunę i poszedł do łazienki z nią na plecach !!
-Chwila.. Jak on był ubrany- Spytał się mnie Blondyn.
-W czarne rurki i jakąś brązową bluzkę.
- Co ?!?-Oniemiał.
- Wiesz kto to?
- Matteo ! TO BYŁ FINN !!-Po chwili gdy Perida skończył mówić wyszła roześmiana, jak nigdy Luna.
Odrazu do niej podbiegłem.
-Luna. Nic ci on nie zrobił ?-Powiedziałem z troską.
-No co ty !-Powiedziała.
-Nie ?
-Oczywiście że nie głupku !
Zostaliśmy parą.-Powiedziała kończąc dialog buziakiem w policzek tego debila.
-Luna ? Wszystko okej ??
-Oczywiście!
-Przecież , tak dużo mi o nim opowiedziałaś co ci zrobił, kim dla ciebie był.. A ty jak gdyby nigdy nic, jesteś jego dziewczyną ?-Powiedziałem a jedna, samotna łza spłyneła mi po policzku.
-Tak ! JAK MACIE JAKIŚ problem to dowidzenia !!-Krzyczy na nas.
-Luna kohanie... Nie unoś się. Nie są tego warci.-Gdy to usłyszałem wpadłem w furie, powaliłem go i zaczełem kolejny raz, tego dnia bić go.
Przestałem gdy zobaczyłem zapłakana Lunę, i dopiero teraz dotarło do mnie że cały czas mnie prosiła bym przestał.. A także JEMU leciała krew z nosa.
*3 godz. Później*
-Nie, no to nie ma sensu !
Luna NAPEWNO nie uważała by w ten sposób !!-Powiedziałem oznajmiająco Gastonowi.
-Masz rację. Ale pytanie, Oco chodzi !
-Hmm.. Wiem, może jak ten cały Finn zaciągną ją to toalety to coś jej tam zrobił ?-Powiedział na jednym wdechu blondyn.
-Pewnie Tak. Ale jak się tego dowiemy, co on knuje ?-Smutna miną zagościła na mojej twarzy.
-Nie wiem sam.. Ale teraz chodźmy już spać!
-Proszę zostaniesz u mnie na noc ?
Nie chce być sam.
-Spoko.
-Dziena Stary.

*Kolejny Dzień*
Jeżdżę sobie właśnie na torze i patrze na Lunę i JEGO.
Tańczą razem. Ja tam powinienem być za miast niego !

A może... Może Luna zmieniła co do niego zdanie ? Może serio jest szczęśliwa ? Pewnie tak.
To mi daje dużo do myślenia!
Teraz zajmę się moją dziewczyną!
Zaczniemy od początku...








Ej.
No co wy ?!?
Uwierzyliście mi ?
Serio.?.
Hehehehehehhehehe.
Okłamałem was !😈😈😆😈😈
Oczywiście że nie zamierzam odpuścić !
Moja kelnereczka jest dla mnie wszystkim !!
W.S.Z.Y.S.T.K.I.M !
Kiedyś ona również się o tym przekona.

-Witaj kochanie !-Przytuliła mnie Ambar.
-Cześć.
-Jak ci mija dzień ?-Nie dostała odpowiedzi bo znów w patrzyłem się w Lunę.
-O. Luna.. Znalazła sobie chłopaka.
Rozumiem ją ! (Szept) Już więcej nam nie przeszkodzi...
-Co ?!
-Co, co ?
-Czemu powiedziałaś że już nam więcej nie przeszkodzi ?!
-Ja ?!? Myślisz że ja mogłam tak powiedzieć ? Matteo uspokój się !

*Wiem że Ambar coś przedemną ukrywa.. Tylko co ?
Jak mam się tego dowiedzieć ?
Dobra. Mam plan !*
-Wiesz jak cię kocham ?
-Oczywiście. A jak ci mi...-Nie dokończyła bo przywarłem do niej wargami.
-Wspaniale Skarbie..-Puściłem do niej oczko i odszedłem do Gaston'a.

-Siema Gas !
-No hej.
-Dowiedziałem się czegoś o Lunie.
-Czego ?
- No więc... Ambar coś o tym wie.
-A wiesz co ?-Ciągnie mój przyjaciel.
-Narazie nie.. Ale mam pomysł.
-Aha. To jak Matteo Balsano ma pomysł to nie przeszkadzam !!
PA!
-Czekaj !
-Co ?
-A obiad !?!-Wykrzyczałem patrząc na zegar.
-O nie ! Biegniemy !

💜💛💜💛💜💛💜💛💜💛💜💛💜💛💜

Jak myślicie co się stało z Luną ?
Czy po prostu zniesienia co do Finn'a zdanie ? Myślę że... No nie. NIE Wiem !
A z racji tego że jest już jutro nowy rok szkolny. Rozdziały będą pisane rzadziej.. Kupiliśmy już wszystko ?
Ja nie -,- Dzięki mamo ;-;

Czekam na wasze 🌟 i ✏ !
Hej wiedzieć czy coś wam nie pasi..
Papa ^-^-☆

Obóz Inny Niż Wszystkie Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz