Harry zapiął ostatnią walizkę. Był gotowy.
Chwycił trzy walizki, które spakował, i ruszył w stronę samochodu. Niall przekonał go, żeby został na dziesięć dni, więc zabrał kilka dodatkowych rzeczy.
Jego brzuch bolał z podekscytowania i zdenerwowania. Widok Louisa w prawdziwym życiu najprawdopodobniej spowoduje, że z miejsca zapragnie go pocałować.
Zamknął drzwi i zakluczył je za sobą drzącymi dłońmi. Przygryzł usta, by powstrzymać się od uśmiechania na samą myśl o Tomlinsonie.
Usiadł za kierownicą i odpalił samochód, biorąc kilka głębokich oddechów, zanim wrzucił wsteczny i wycofał z podjazdu.
♛♛♛
Louis przygryzł usta, próbując ukryć ból wypisany na jego całej twarzy. Modlił się, by Niall tego nie zauważył, nawet pomimo tego, że siedział centralnie naprzeciwko niego. Ułożył dłonie na brzuchu, próbując powstrzymać się od jęku.
Horan uniósł wzrok znad telefonu, obserwując, jak Louis trzyma się za brzuch.
– Louis? – zapytał, odkładając telefon i siadając prosto.
Szatyn spojrzał w górę i pokiwał głową, z dłońmi wciąż ułożonymi na brzuchu.
– Wszystko okej? – zapytał blondyn. Louis zawahał się, zanim ponownie pokiwał głową. Niall potrząsnął głową i wstał z sofy, podchodząc do przyjaciela i siadając obok niego.
– Mogę złapać twoją dłoń? – zakwilił Louis, jego usta drżały. Wyglądał na całkowicie przerażonego.
Niall przytaknął, wyciągając dłoń. Louis chwycił ją i ściskał za każdym razem, kiedy ból lekko wzrastał na sile.
Spojrzał na swojego przyjaciela, którego wyraz twarzy złagodniał, kiedy zobaczył ból na twarzy ciężarnego. Wyglądał na tak przestraszonego i Niall pragnął móc wszystko naprawić. Marzył, by móc zabrać od niego cały ból i niepokój, ale nie posiadał takiego rodzaju mocy.
Po chwili Louis się uspokoił. Otworzył oczy i puścił dłoń Horana. Niall ułożył dłoń na jego plecach, masując je lekko.
– Już po wszystkim? – zapytał, patrząc na małe dłonie Louisa ułożone na jego brzuchu. Szatyn przytaknął, pocierając lekko swój brzuch.
– Tak. Dzięki, Ni – powiedział cicho. Niall poklepał Louisa po plecach, zanim wstał i wyszedł do kuchni. Louis czuł, jak jego dzieci poruszają się delikatnie, trzepoczące uczucie powróciło do jego brzucha.
Uśmiechnął się na to doznanie. Wyobraził sobie zajmowanie się bliźniakami, uśmiech przyklejony do ich twarzy. Byli tam wszyscy: Louis, jego syn, córka…
… i Harry.
♛♛♛
– So tell my friend's that I'll be over here, ooh here – śpiewał Harry. Usłyszał dźwięk telefonu, więc zapakował na parkingu przy jakimś sklepie spożywczym i sprawdził co to było.
Niall: Louis miał bóle przez cały dzień, ale jeszcze nie Braxton–Hicksa. Jesteś w drodze?
Harry szybko napisał odpowiedź, pragnąc być tam tak szybko, jak to tylko możliwe.
Harry: Biedne kochanie. Będę za dwadzieścia minut.
Zablokował telefon i wyjechał z parkingu, kontynuując podróż do domu Louisa.
CZYTASZ
Baby Boy || Larry [tłumaczenie PL]
ФанфикLarry AU fanfiction; texting; mpreg; Gdzie będący w ciąży Louis pisze do złego numeru i tym sposobem poznaje Harry'ego. Zgoda: Jest Autor: @heartfullofharry Link do oryginału: http://my.w.tt/UiNb/bJ7hnBa5hv Start: 25.07'16 Koniec: 19.02'17...