znałem kiedyś chłopca | muke ✔

iii

Znałem kiedyś chłopca, który stał się mężczyzną i wyprowadził się od matki pijaczki.

Czerwonowłosy chłopiec kupił sobie kawalerkę na obrzeżach Melbourne.

Dlaczego masz tak poobijaną twarz, chłopczyku?

Racja, w pracy szef cię nie oszczędza.

Znałem kiedyś mężczyznę, który poszedł szukać nowej pracy w światowych korporacjach.

Bez studiów.

Znalazł jedną, większą firmę, która go przyjęła, lecz szef okazał być się jego rodziną.

Chłopczyku, dlaczego nie podpisałeś kontraktu?

Racja, oni wiedzieli o twojej przeszłości, a ty nigdy nie chciałeś litości. Byłeś cholernie silny jak na młodego mężczyznę.

Mężczyzna nadal szukał pracy, lecz gdy nic nie znalazł, musiał wrócić do bijatyk, co odbijało się na jego zdrowiu.

Znałem kiedyś mężczyznę, który w pewną sobotę udał się do klubu.

Zamówił wtedy drinka i spojrzał w kąt sali.

Dlaczego podszedłeś akurat do tego blond - dupka?

Racja, alkohol robi swoje.

Jeśli do niego podszedłeś, to czemu potem od niego odskoczyłeś, gdy podniósł rękę?

Jeszcze się go bałeś, chłopczyku.

I wtedy on szepnął: "Nie bój się, tym razem przy mnie nic ci się nie stanie."

Pociągnął zielonookiego na jedną z kanap i przegadali całą noc.

Podczas tej nocy dowiedziałeś się, że robił to, bo musiał, chłopczyku.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Hej wam!

Jak tam u was? U mnie gorąco i szkoła ssie, bo oczywiście nie można krótkich spodenek ani bluzek bez rękawów ;-; (u nas taka patola, że kamery nawet w kiblu są c'nie)

Do jutra i miłego wam!