Part 8

29 3 0
                                    





Wstałam i zobaczyłam że Leo jeszcze śpi wiec nie budząc go wzięłam bluzkę chłopaka z szafy i jakieś spodenki i cichym krokiem weszłam do łazienki. Ubrałam się i klądąc ręke na klamce powolnym ruchem otworzyłam drzwi. Wzięłam jakąkolwiek kartkę i napisałam wiadomość. Zostawiłam ją na biurku, zabrałam swoje rzeczy i wyszłam z pomieszczenia. Po zejściu udałam sie w strone drzwi wejściowych, założyłam buty i wyszłam z mieszkania. W końcu byłam przed moim domem. Weszłam i zdjęłam obuwie.

- Hej skarbie - Przywitał się tata

- Hejka... A ty nie w delegacji?

- Wróciłem wcześniej, i chciałem tobie i siostrze to wynagrodzić i wziąść was na basen

- Oo to super

- Możecie kogoś wziąść ze sobą - powiedział po czym kierował się ku kuchni

Bez odpowiedzi weszłam na górę, rzuciłam telefon na łóżko i poszłam do łazienki. Rozebrałam sie i weszłam do kabiny. Ciepła woda powoli spływała mi po ciele.
Po umyciu się wzięłam ręcznik i się nim osuszyłam. Podeszłam do szafy i wybrałam ciuchy po czym weszłam spowrotem do łazienki i ubrałam się w naszykowane ubrania. Wysuszyłam włosy, podeszłam do lustra, wzięłam kosmetyczkę i pomalowałam się. Usiadłam na łóżku i wzięłam telefon do ręki.

4 nieodebrane połączenia
3 nieodczytane wiadomości

I to wszystko od Leo.

Od Leo❤: Księżniczko gdzie poszłaś? Czemu mnie nie obudziłaś?

Od Leo❤: Skarbie? Martwię się... Odpisz

Od Leo❤: Olivia?! Coś się stało?

Do Leo❤: Leo poszłam do domu. Nie chciałam cie budzić wiec zostawiłam karteczkę. Po prostu chciałam odpocząć. W dodatku dzisiaj tata zabiera nas na basen. Jak chcesz możesz z nami jechać.

Od Leo❤: Weź mnie nie strasz! :*
I oczywiście że pojadę z
wami

Do Leo❤: Przyjdź o 16 :*

Zablokowałam telefon, zeszłam z łóżka i powolnym krokiem wyszłam z pomieszczenia. Kierując się do schodów zatrzymała mnie moja siostra.

- Hejka! - przywitała się

- Hej -odrzekłam

- Wiesz że idziemy dzisiaj na basen? - Zapytała

- Tak wiem - odpowiedziałam pewnym głosem

- Okey to musimy dziś pojechać do sklepu i kupić sobie strój

- Dobra to teraz idziemy?

- Nie no najpierw zjemy śniadanie...

- Okey to ja zaraz wrócę - skierowałam się ku pokoju

- To zaraz przychodź

Weszłam do pokoju, położyłam się na łóżku i sobie tak przez chwilę myślałam. A i właśnie... Pewnie zastanawiacie się czemu nie chodzę do szkoły. Po prostu kiedyś tam cała klasa zrobiła taką prace i w nagrodę mamy tydzień wolnego... Z moich rozmyśleń wyrwał mnie dźwięk telefonu. Oczywiście to było powiadomienie z instagrama. Włączyłam ig i sprawdziłam. Leondre oznaczył mnie w jakimś zdjęciu. Weszłam w link i zobaczyłam nasze zdjęcie... Nie no spoko... Tylko te komentarze typy "Co to za dziewczyna?!", "niech się odwali od Leo!" i był jeden polski. Znałam polski ponieważ moja mama była polką i czasami jeździłam do tego kraju. Było tam napisane tak "Kurde ludzie ogarnijcie sie! To że Leo ma dziewczynę to nie koniec świata! Może Leondre jest z nią szczęśliwy? Ja ją polubiłam nawet jak zobaczyłam tylko zdjęcie... Wydaje się supi... Nie hejtujcie ją bo to zrujnuje ją, jak i Leo". Nie chciało mi się juz patrzeć na te wszystkie komentarze. Zastanowiło mnie tylko to czemu wszystkie tak piszą? Że to ich jest, że kurde... O co chodzi?
















Przepraszam że dzisiaj taki krótki
W następnym będzie więcej słów
Dziękuję Wam za 530 wyświetleń! ❤
Jesteście super! 💖
Do następnego 😘❤

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 22, 2016 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Fuck offOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz