Wizyta

183 46 3
                                    

Nie zapraszałeś mnie do siebie.
Milczałeś głucho, wzrok wbiłeś w ziemię.
Byłeś tak zimny, jak wiatr odległy.
Przyszłam z kwiatami, choć jestem kobietą.

Przy blasku świec siedziałam, Tyś leżał.
Coś tam mówiłam, lecz nie do Ciebie.
Gdy odchodziłam, Ty mnie nie żegnałeś.
Przyszłam na cmentarz, a Tyś gościł w niebie.

Pięciolinia życiaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz