Luukey96: Jaką prawdę?
Ja: Nie powiedziałam Ci całej prawdy...
Luukey96: To znaczy?
Ja: Luke bo ja... Nie mam rodziców.
Luukey96: Każdy ich ma
Ja: Czy traktował byś swoich rodziców jak rodziców gdyby się Tobą nie zajmowali? Czy kochałbyś ich mimo tego że oni Cię nie kochają?
Luukey96: Oddali Cię?
Ja: Nie, zostałam zabrana. W sumie byłam im tylko potrzebna do pobierania opłat za mnie
Luukey96:Od kiedy jesteś w domu dziecka?
Ja: Od 6 lat
Luukey96: Współczuję ;/ nie wiem co powiedzieć...
Ja: Jest okey, ale przez to że nie mam rodziców jestem wytykana palcami i nie mam przyjaciół;/
Luukey96: Teraz masz mnie ;*
Ja: Wiem i dziękuję :)
Luukey96: Nie ma za co ;)
Ja: Nawet nie wiesz ile Ci zawdzięczam ;)
Luukey96:Bez przesady ;))
Ja: Mówię serio! :) Dla innych to nic ale dla mnie to wielka zmiana
Luukey96:Co jest tą wielką zmianą słońce ? :)
Ja: Uśmiecham się :)
Luukey96: Wcześniej tego nie robiłaś? Każdy się uśmiecha :)
Ja:Nie jestem wszyscy i nie mam na imię każdy. Ja się wgl nie uśmiechała...
Luukey96: To niemozliwe ;/
Ja:...Aż do teraz :)
Luukey96: Jak mogłaś się nie uśmiechać? Sorki ale to takie dziwne ;)
Ja: Znaczy... inaczej.
Ja:Uśmiechałam się, ale to były raczej wymuszone pół uśmiechy
Luukey96: Aa... teraz rozumiem :)
Ja: :))
Luukey96: Ems?
Ja: Tak?
Luukey96: Chcesz zobaczyć coś dzięki czemu się uśmiechniesz? ;D
Ja : Okey :) będę zdobywać doświadczenie ;)
Luuke96: * załącznik *
Ja: Jeeejku! *_*
Luukey96: Uśmiechnęłaś się?
Ja: Luke, ja się szczerze a nie tylko uśmiecham ;*
Luukey96: Aww buziaczek :) podniecasz haha
Ja: I cały nastrój prysł-,-
Luukey96: Przeczytałem wytrysk hahaha :D
CZYTASZ
Naucz mnie kochać || L.H
FanfictionOpowieść o rozkwitajacej miłości dwojga młodych ludzi. Co się wydarzy w tej historii? Zapraszam ;)