2

239 10 4
                                    

Rano obudził mnie czyjś głos. Postanowiłam wstać z łóżka i zejść na dół. W kuchni Zobaczyłam Liama, który rozmawiał przez telefon.

Ciekawe z kim rozmawia. - pomyślałam.

Kiedy skończył rozmawiać. Zapytałam:

- Kto dzwonił?

- Koleżanka z gimnazjum. Stare czasy.

- Oooo widzę że ktoś się zakochał. - powiedziałam.

- Przestań. To tylko stara koleżanka.

- Może stara, ale ładna jest. - powiedziałam

- No to prawda. Siadaj zrobiłem śniadanie.

Po śniadaniu postanowiłam, że pójdę na zakupy. Pracę nianki zaczynam dopiero jutro, więc trzeba się przygotować. Uczesałam włosy w luźnego koka i zrobiłam delikatny makijaż. Potem udałam się do pokoju i zalożłam ten zestaw.

Kiedy byłam gotowa zabrałam torebkę i wyszłam zamykając drzwi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Kiedy byłam gotowa zabrałam torebkę i wyszłam zamykając drzwi. Wsiadłam do samochodu i pojechałam do galerii.

Po kilku minutach byłam na miejscu. Weszłam do dużego pomieszczenia. Pierwszy sklep do którego się udałam to H&M.

Minęły 2 godziny, więc postanowiłam wrócić do domu. Kiedy wychodziłam wpadłam na jakiegoś chłopaka. Upadłam na chodnik razem z zakupami. Szatyn pomógł mi wstać.

Był piękny. Miał orzechowe oczy, ciepły i przyjemny uśmiech. Ubrany był w jeansy do tego koszula w niebieską  kratę i czarne buty Adidas. Gdy stałam na nogach powiedziałam:

- Strasznie Cię przepraszam. Gapa ze mnie.

- Nic się nie stało. Cała przyjemność po mojej stronie. A tak propo jestem Nathan miło mi.

- Sophie.

- Piękne imię tak samo jak i ty. - powiedział po czym się uśmiechnął.

- Dziękuję. Muszę już iść......

- Spotkamy się jeszcze? - spytał z nadzieją w głosie.

- Możliwe. To mój numer jak coś to pisz.

- Napiszę. Papa - powiedział machając ręką na pożegnanie.

Sympatyczny koleś. - pomyślałam w głowie.

Kiedy byłam już na miejscu odgrzałam obiad i usiadłam przed telewizorem. Nagle mój telefon zaczął wibrować. Spojrzałam na ekran i zobaczyłam, że dostałam SMS-a od nieznanego numeru.

Nieznajomy: Hej to ja Nathan chłopak na którego wpadłaś. ;)

Uśmiechnęłam się po cichu. I odpisałam.

Ja: Hej, pamiętam :)

Zmieniono nazwę nieznajomy na Nathan.

Nathan: Co porabiasz ślicznoto? :*

Ja: Skończyłam jeść i oglądam. A dowcipniś? :*

Nathan: Leżę na kanapie i nwm co mam robić.

Ja: Zadzwoń po kolegów.  :D

Nathan: Dobra już dzwonię. Ale obiecaj mi coś!!!!

Ja: Co takiego? :D

Nathan: Że będziesz ze mną pisała. :*

Ja: Tak, obiecuję.

Pisałam z nim prawie 2 godziny. Jest bardzo fajny i super się pisało. Jutro mam się z nim spotkać po pracy.

No właśnie jutro 1 dzień w pracy. A ja nie wiem w co się ubrać!!!!!!

Przeszukałam całą szafę aż w końcu znalazłam zestaw, który będzie idealny.

Po wybraniu ubrań poszłam na dół zrobić kanapkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Po wybraniu ubrań poszłam na dół zrobić kanapkę. Wyciągnęłam z lodówki masło, ser i wędlinę. Posmarowałam chleb na to położyłam wędlinę, ser i pokrojonego pomidora. Zrobiłam ciepłą herbatkę i poszłam do pokoju.

Włączyłam laptop i słuchałam mojej ulubionej piosenki Justina Biebera What do you mean. I tak była już 19.

Wzięłam moją piżamę i poszłam pod prysznic. Wytarłam się, związałam włosy i weszłam na Facebooka. Lajkowałam zdjęcia, popisałam z przyjaciółką aż chciało mi się spać.

Odłożyłam laptopa i się położyłam. Po kilku minutach zasnęłam.

Hejka,
Przepraszam, że Tak długo nie pisałam, ale miałam wrażenie, że nie ma to sensu. Jak widzicie jest rozdział. Mam nadzieję że się podoba. Jeżeli jest coś nie Tak piszcie w komentarzach. Pozdrawiam :)

Babysitting|J.B Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz