11

113 8 8
                                    

Obudziłam się i spojrzałam na zegarek, była 17:30. Szybko zerwałam się z łóżka i poszłam na dół do kuchni zrobić kolację dla Nathana. Wyjęłam sałatę, pomidory, ogórki i położyłam do zlewu, aby umyć. Po umyciu zaczęłam kroić warzywa i wkładać do miski. Postanowiłam także zrobić  pizzę.

Gdy wszystko było gotowe, otworzyłam wino i nalałam do kieliszków. Kolacja była zrobiona za to ja nie. Udałam się do sypialni, żeby wziąć ubrania i weszłam do łazienki. Włosy związałam w kucyka i zrobiłam delikatny makijaż. Zeszłam na dół i usiadłam na kanapie czekając na Nathana.

Nagle zadzwonił dzwonek, poszłam otworzyć a w nich ujrzałam chłopaka. Był ubrany w niebieską koszulę, spodnie w kolorze czarnym oraz w tym samym kolorze kurtkę, która idealnie podkreślała jego muskularne ciało.

-Hej, zrobiłam dla ciebie kolację.- powiedziałam zamykając drzwi i pokazując na udekorowany stół świeczkami.

-Widzę myszko, jest cudownie.- przytulił mnie i poszliśmy do kuchni, a on odstawił mi krzesło, żebym mogła usiąść.

-Jaki dżentelmen.- uśmiechnęłam się i zaczęłam pić czerwone wino, patrząc się na Nathana jak połyka całą sałatkę, która miał na talerzu.

-To jest przepyszne. Jak ty to robisz? - zapytał z pełną buzią, na co ja się zaczęłam śmiać i prawie spadłam z krzesła.

-Przepis od mojej babci, nikt go nie zna tylko ja i siostry.- powiedziałam szeptem.

-Powiesz mi? Tak ładnie proszę.- na te słowa zrobił minę zbitego psa. Wyglądał uroczo oraz słodko.

-Przepis masz zapisany w zeszycie. Dokładki?- zapytałam patrząc na chłopaka.

-Nie zmieszczę już nic, ale ty jedz chudzino. Muszę cię dokarmić bo jak tak dalej pójdzie to nie będziesz mogła stać na własnych nogach.- wstał z krzesła i zaczął udawać mnie jak nie potrafię ustać na nogach. Nie mogłam przestać się śmiać, miałam taki mini kabaret.

-Hahahaha nie mogę, przestań bo mnie już brzuch boli.- powiedziałam na co on przestał i pociągnął mnie do salonu.

Usiadłam na kanapie i patrzyłam jak Nathan włącza film. Była to komedia romantyczna, bardzo się ucieszyłam bo kocham takie filmy. Kiedy chłopaka znalazł się obok mnie, oparłam głowę o jego ramię. Nagle poczułam jak bierze mnie za biodra i każe usiąść na swoich kolanach, oczywiście zrobiłam to czego chciał ode mnie. Zaczęłam się przytulać a on mnie objął i pocałował w czółko. Świetnie się czułam w jego towarzystwie. Pierwszy raz od 2 lat poznałam chłopaka przy którym mogę czuć się bezpieczna.

Siedzieliśmy wtuleni w siebie oglądając film. Nathan przybliżył swoje usta do moich, a po chwili całowaliśmy się. Nasze języki toczyły walkę i ostatecznie wygrał jego język znowu. Trzymałam go za szyję wplątując palce w włosy, a on złapał mnie za biodra i jeździł rękami po moim ciele.

-Widzę, że film cię nie interesuje prawda?- zapytałam ciężko oddychając.

-Znudził mi się, a ty jesteś ciekawsza niż ten film.- powiedział patrząc w moje oczy.

Zaczął mnie całować, schodząc do szyi. Wygięłam plecy i ciężko oddychałam. Po kilku minutach oderwaliśmy się od siebie. Poszłam się umyć a Nathan pościelił łóżko. Gdy się umyłam, założyłam moją ulubioną piżamę z Myszką Miki. Nie oceniajcie mnie ok? Czasem lubię przemienić się w dziecko. Gotowa do spania położyłam się na łóżko, przytulając się do Nathana i zasnęłam.


Hej kochani ^^
Długo mnie nie było, ponieważ nie miałam weny.... No ale powróciłam i jest nowy rozdział. Jak wam się podoba??

Wszystkiego najlepszego z okazji Walentynek 😘❤ ( nie obchodzę😥)

Babysitting|J.B Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz