10

115 7 3
                                    

Gry się obudziłam Nathan'a nie było obok. Postanowiłam pójść do kuchni. Założyłam szlafrok i zeszłam na dół. W kuchni także go nie było, ale na blacie zoabaczyłam tacę ze śniadaniem oraz liścik.

Hej Piękna❤

Zapomniałem Ci powiedzieć, ale musiałem wyjść do pracy. Wrócę o 19. Cały dom jest twój, czuj się jak u siebie. Dobrego dnia życzę i smacznego!!!!

Twój Nat😘

P.S. W lodówce masz obiad tylko trzeba będzie podgrzać.

Uśmiechnęłam się i poszłam się umyć oraz ubrać. Założyłam dresy i bluzkę na ramiączkach, a włosy związałam w luźnego koka. Włączyłam telewizor i jadłam przygotowane śniadanie. Jajecznica do tego ciepły chlebek, ogórek i herbata z cytryną. Pychaaa. Przyznam szczerze, że jest dobrym kucharzem.

Takiego mieć w domu.

Po zjedzeniu pomyłam brudne naczynia. Strasznie mi się nudziło, więc postanowiłam posprzątać cały dom. Najpierw zaczęłam od jego pokoju. Wszędzie leżały ubrania. W szafie nie było żadnej rzeczy poskładanej.

Czeka mnie dużo pracy.- pomyślałam.

Najpierw poskładałam ubrania i włożyłam do szafy. Wytarłam kurz i zmieniłam pościel na czystą. Nie mogłam znaleźć nigdzie odkurzacza. Po kilku minutach znalazłam i zaczęłam odkurzać. Jeden pokój z głowy. Przeszłam teraz do gościnnego, gdzie było bardzo czysto.

Mało zostało.- ucieszyłam się.

~*~

Gdy skończyłam sprzątać, poszłam na zakupy, gdyż nie było nic w lodówce. Weszłam do sklepu i zaczęłam chodzić między półkami z jedzeniem. Zdawało mi się, że przy owocach stoi Justin. Podeszłam bliżej i powiedziałam:

-Hej. - chłopak odwrócił się i jednak się nie pomyliłam.

- Hej Sophie. - odpowiedział swoim pięknym, męskim głosem.

- Jak tam u ciebie?

-Wszystko dobrze. Widzę, że zakupy się udały.

-Tak. - powiedziałam idąc do kasy.

-Mama kazała przekazać, że w poniedziałek przyjdź na 9.

-Dobrze. Ja idę w przeciwną stronę. Do zobaczenia.

-Pa. -podszedł i mnie przytulił. Oczywiście odwzajemniłam uścisk.

Po drodze myślałam o Justinie, ma takie boskie perfumy. Zawsze zastanawiam się gdzie on je kupuje. Weszłam do domu i rozpakowałam zakupy. Byłam bardzo głodna, więc podgrzałam obiad, który był w lodówce. Usiadłam na kanapie i oglądałam romansidło. Pod koniec filmu się popłakałam, takie romantyczne.

Tak strasznie mi się nudziło jak cholera. Weszłam na Facebooka i pomyślałam, że napiszę do mojej przyjaciółki, która mieszka w innym kraju.

Ja: Hejka, czemu się nie odzywasz? Martwię się o ciebie. Proszę, jak będziesz miała czas odpisz. Mam ci tyle do opowiedzenia.... Odpisz jak najszybciej. Brakuje mi ciebie. Do zobaczenia.

Wylogowałam się z konta i pomyślałam, że się prześpię. Poszłam do sypialni Nathana, przykryłam się kołdrą i po paru minutach zasnęłam....

Hej moi drodzy❤

Jest rozdział i nowa bohaterka, która jest przyjaciółką Sophie.

Kolejne rozdziały będą przez 1 tydzień ferii, bo 2 spędzam u babci gdzie może nie być wi-fi.

Dziękuję za prawie 260 oczek, jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu, bo to moja pierwsza książka.💗💗

Jeszcze raz dziękuję.

Do napisania.^^

Babysitting|J.B Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz