Właśnie wróciłaś ze świata ludzi, ściskając kurczowo mały medalion w kształcie trójkąta, który wisiał na rzemyczku na twoim nadgarstku. Wchodząc z powrotem do Świata Snów, nawet nie zdążyłaś postawić stopy, gdy wylądowałaś tuż nad kimś. Podniosłaś się szybko i teatralnie otrzepując ramiona, kątem oka zerknęłaś na demona, a raczej demonicę, która równie szybko znalazła się w pozycji stojącej. Poprawiła tylko kolorowy szalik i odleciała, klnąc cicho pod nosem. Po co ten pośpiech? Zaciekawiona poleciałaś za nią, rozglądając się wokół i dostrzegając coraz więcej demonów płci żeńskiej. Przystanęłaś dopiero, gdy Twojemu oku ukazał się wielki krąg, tłum istot o różnych barwach, otaczających coś. Wytężyłaś wzrok i próbowałaś rozpoznać powód tego zamieszania.
Już miałaś zrezygnować i oddalić się, gdy nagle usłyszałaś znajomy głos, który rozbrzmiewał przez cały twój świat, w celu zwrócenia uwagi wszystkich "mieszkańców".
- Halo, halo! Próba mikrofonu...1, 2, 3. Czy wszyscy mnie słyszą? Tak? To super! - ten głos brzmiał tak znajomo, ale pomimo wszystko nie potrafiłaś dopasować żadnej osoby do niego w tamtym momencie. Postanowiłaś słuchać dalej. - Jesteśmy bardzo blisko przejęcia panowania nad światem ludzi, to tylko kwestia czasu zanim uda mi się wkroczyć w odpowiednim momencie i pokazać kto tak naprawdę rządzi! - po tym zdaniu rozległy się głośne oklaski. Jednak nie był to koniec. - Zostanę tutaj jakiś czas i w między czasie mam dla was parę zadań! Demony Wyższe - zajmijcie się przygotowywaniem planu oraz sposobu obrony w razie jakichkolwiek problemów. Demony Niższe - postarajcie się zgrywać miłe istotki przy wezwaniach! Zrozumiano?! - w odpowiedzi dostał gromkie brawa. Podczas całego tego aplauzu, jakiś kształt uniósł się do góry i szybował w twoją stronę. Gdy przemknął tuż nad tobą, zrozumiałaś kim był demon, wokół którego powstało takie zamieszanie.
Był to nikt inny tylko najważniejszy demon w Świecie Snów...
Bill Cipher.
CZYTASZ
𝐓𝐨𝐱𝐢𝐜.
Fanfiction《 Bill Cipher x Reader {Czytelnik} 》PL Jak to jest być demonem w Świecie Snów? Jak to jest musieć prosić o pomoc osobę, którą gardzisz? Jak to jest żyć ze świadomością, że możliwość powrotu jest znikoma...? Na te pytania zna odpowiedź tylko jedna os...