Zajęliśmy nasze miejsca i czekaliśmy na rozpoczęcie filmu. Oppa siedział między mną a żmiją.
- Idę po przekąski. Chcecie coś?- Zaproponował Tae wstając z fotela.
- Karmelowy popcorn i dużą colę.- Laura.
Oczywiście nie była by sobą gdyby nie skorzystała z okazji na coś darmowego.
- A ty?- Spojrzał na mnie.
- Nic.
- No weź. Już to przerabialiśmy.
- Ale ja naprawdę nic nie chcę.- Spojrzał na mnie przenikliwym wzrokiem.
- Jesteś tego pewna? Bo później już nie pójdę nic kupić.
- Tak jestem pewna.- Powiedziałam stanowczo.
- Ok to ja idę.- Ruszył w kierunku wyjścia.
Kiedy znikną nam z oczu, Laura się do mnie odezwała. A nie robiła tego od incydentu w kawiarni.
- Czy Ty i Tae jesteście parą.- Spytała z obawą.
- Nie.
- To czemu tak się miziacie?
- Nie miziamy się.- Skłamałam.
- No nie, wcale.- Powiedziała lekko wkurzona.
- O co Ci chodzi?- Spytałam poważnie.
- O co? Przecież wiesz, że Tae mi się podoba a Ty go na moich oczach podrywasz!- Uniosła głos.
- Uspokój się. Nie jesteśmy sami.- Upomniałam ją.
Wzięła kilka głębokich wdechów, po czym usiadła prosto i wlepiła wzrok w czarny ekran. Natomiast ja z wyczekiwaniem patrzyłam na drzwi wejściowe. Po kilku minutach w wejściu na salę pojawiła się osoba, której tak wyczekiwałam. Zdziwiłam się gdy co on kupił. Z obładowanymi rękoma i wielkim uśmiechem na twarzy przyszedł do nas i usiadł na swoim miejscu.
- Ile jedzenia.- Zauważyła jakże spostrzegawcza Laura, której oczy wyglądały jak dwie monety.
- Gościu, Ty chyba cały sklep wykupiłeś.- Skomentowałam.
- Co Ci poradzę, że tyle tam pyszności? Same się prosiły, żeby je kupić. No popatrz.- Wziął do ręki paczkę żelków.- Kup mnie. Jestem taki pyszny.- Udawał dziecięcy głos, na co ja zachichotałam.
- Oppa. Masz to o co Cię prosiłam.- Przerwała nam.
- Tak.- Podał jej produkty.
W sali zgasły światła a na ekranie pojawiły się początkowe napisy i takie tam.
_________________________________________
Mam nadzieję, że was nie zanudzam?
Ps: Wiem, że te zdjęcie nie ma nic wspólnego z rozdziałem ale musiałam dodać. Za bardzo kusiło😂
CZYTASZ
Snapchat || Kim Taehyung
RandomDziewczyna z Polski Justyna została zaczepiona na snapie przez pewnego Koreańczyka. Szybko okazuje się, że jest to Kim Taehyung znany także jako V. Szybko się zaprzyjaźnili, ale czy to tylko przyjaźń? A może coś więcej? Pewnie się domyślacie, bo wi...