Obudziłam się wcześniej niż chłopak. Popatrzyłam na jego twarz i zauważyłam że jest strasznie podobny do Freda i nie mogę iść z Gorgem na bal ponieważ są tacy podobni a ja nadal coś czuje coś do Freda.
-Gore, wstawaj - szturchnełam chłopaka łokciem. za co w odpowiedzi usłyszałam pomruk niezadowoleni.
- No dalej! Rusz dupę! Mam dosyć jak nie chcesz po dobroci to załatwię to siłą. - po tych słowach usiadłam na cłopaku okrakiem i zaczełam okładać jego plecy moimi małymi piąstkami. Na co usłyszałam tylko cichy chichot. Który wcale nie należał do Gorga który pomrukiwał z niezadowolenia obróciłam głowę i napotkałam czekoladowe tęczówki należące tylko do jednej znanej mi osoby czyli Freda. Odrazu zlazłam z Gorga i podeszłam do łóżka Freda. Usadowiłam się na nim wygodnie i wybuchnełam nie kontrolowanym płaczem. Fred popatrzył na mnie i objoł mnie ramieniem. Praktycznie odrazu wtuliłam się w ciepły tros chłopaka. Fred zamknoł mnie w szczelnym uścisku.
- Mam pytanie.- powiedziałam do chłopaka na co on odrazu skinoł głową
- Czy zaproszenie na bal jest nadal aktualne?- zapytałam z nadzieją w głosie
- Oczywiście że tak. Ale musisz mi wyjawić kto zaprosił ciebie przedemną. - Uradowana przytuliłam się do Freda i pomyślałam jak ja to powiem Gorgowi. Jak on to przyjmie. Przecierz go wczoraj pocałowałam.
CZYTASZ
HISTORIA POD DRZEWEM /F.WESLEY ( Zakończone)
FanfictionNiesworna Kati dostaje list z Hogwartu. Ma bardzo dużo znajomych i dobrze się uczy. Poznajmy zatem jej historię.