Prolog

99 15 5
                                    

-Ty musisz być Luke! Zapraszam, wchodź do środka-uśmiechnęła się szeroko kobieta, wskazując ręką na hol.

Nieśmiało wszedłem do środka rozglądając się po mieszkaniu. Było ogromne i widać było, że właściciele nie żyją w biedzie.

-Tom czeka na górze, chcesz się czegoś napić?-zapytała a uśmiech nie schodził jej z twarzy.

Była bardzo miła.

-Herbaty, jakbym mógł prosić.-odwzajemniłem uśmiech.

-Jasne, możesz już do niego iść, pierwsze drzwi po prawo-powiedziała.-Zaraz wstawię wodę.

Przytaknąłem i ruszyłem w wyznaczone miejsce. Zapukałem do drzwi i otworzył mi jedenastoletni, ciemnowłosy chłopiec.

-Cześć, jesteś Tom, prawda?-starałem się nie okazywać zdenerwowania.

-Tak, a ty Luke. Mama mi o tobie mówiła.-chłopiec był niemniej zdenerwowany niż ja.

Zaprosił mnie do środka.

-A więc masz kłopoty z matematyką?

-Nienawidzę matematyki.-westchnął.-Mama każe mi chodzić na korepetycje. To już trzecie w tym miesiącu a ja nadal nie ogarniam twierdzenia Pitagorasa.

-W takim razie do czterech razy sztuka.-zaśmiałem się a Tom wyraźnie się rozchmurzył.-Wiesz, nauka nie musi być nudna-powiedziałem i wyjąłem z plecaka grę matematyczną.

-Wow! Super, będziemy grali?

-Dokładnie, ale w coś, w co jeszcze raczej nigdy nie grałeś-puściłem mu oko.

Rozłożyłem grę i zaraz po tym weszła mama chłopca przynosząc nam herbatę i ciastka.

-Przepraszam, gdzie jest toaleta?-spytałem zanim wyszła.

-O tutaj, na przeciwko.-kiwnęła głową w stronę drzwi.

Podziękowałem i poszedłem w kierunku łazienki. Pociągnąłem za klamkę a moim oczom ukazał się czerwonowłosy chłopak stojący przed lustrem w samych bokserkach i myjący zęby. Natychmiast spłonąłem rumieńcem.

-Ja...nie chciał...em.-zacząłem się jąkać.

Chłopak zaczął się śmiać a ja czym prędzej wyszedłem z pomieszczenia. Wypuściłem powietrze ustami a serce biło mi nadzwyczaj szybko.

-O, widzę, że zdążyłeś poznać Michaela, mojego starszego syna.-zaśmiała się kobieta a ja tylko kiwnąłem głową. Chyba powinienem wrócić do matematyki.

_____

Uwaga! Opisy w opowiadaniu mogą nie być zgodne z prawdziwymi informacjami

zapraszam do głosowania i komentowania:-3

stitches | luke x michaelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz