TEEN WOLF:Nastoletnia wilczyca i alfa!!!//D.H//

Rozdział 1

Nazywam się Julia Jac'y (czytaj.czejsi).Mam niebieskie włosy:

Mam szare oczy,kolczyk w wardze i kuzyna Stiles'a.Od niedawna (czyli od niecałych 2 tygodni) dowiedziałam się że jestem w 80% wilkołakiem,10%banshee,5%kitsune i reszty nwm (nie wiem dla niekumatych).Nie zdałam 2 klasy więc mam już 20 lat a jestem w 3 liceum.Właśnie jade moim autkiem do Beacon Hills.Tam się przeprowadzam.Narazie będę u Stiles'a ale znalazłam już świetny domek.
Dojechałam na miejsce ide do drzwi w nich staje nie kto inny niż mój kuzyn.
-Dziendobry w czym pomóc?
-Stiles nie poznajerz mnie to ja Julia!
-O cześć wchodź!!
-Twój tata powiedział że mogę się u was zatrzymać na ten jeden dzień.
-Aha.
-A nie martw się będę z Tobą chodzić do klasy.
-Fajnie poznasz moich znajomych.
Stiliński zaprowadził mnie do ,,mego" pokoju.

Timeskip

Rano ubrałam się w ten zestaw:

Zrobiłam taki makijaż:

Zakręciłam końcówki włosów. I zeszłam na dół gdzie zobaczyłam mojego wujka (tate Stiles'a)robił naleśniki.Zjadłam i wziełam jabłko.Poszłam do swgo Ferrari i zawołałam Stilińskiego.Pojechaliśmy do szkoły wszystkie pary oczu były zwrócone na nas.Pewnym krokiem z uniesioną głową poszłam do szkoły.Gdy musieliśmy się rozdzielić pocałowałam mojego kuzyna w policzek.Szłam do łazienki spotkałam po drodze piękną rudowłosą dziewczyne.Szybko się zaprzyjaźniłyśmy.Weszłyśmy do klasy w moje nozdrza uderzył zapach wilkołaka.Siadłam obok Lydii (rudowłosej dziewczyny).Jak zawsze nauczyciel tylko tak...Bla bla bla bo to......Bla bla bla...mam nadzieję.Przyjaciel mojego kuzyna Scott zaprosił mnie na domówke.

Timeskip

Właśnie szykuje się na domówke u Scott'a.Ubrałam:

Przed samym wyjściem zmieniłam buty na białe trampki w kwiaty.Doszłam do domu Scott'a (razem ze Stilińskim).Weszłam do domu i nagle ktoś za mną rozsypał czarny proch.Zauważyłam 3 osoby przed sobą był to włściciel domu,Lydia i chłopak sorry mężczyzna jeszcze raz sorry bardzo przystojny mężczyzna.Miał krótkie,czarne,postawione włosy i lekki zarost.[zdj.na dole (główny
Bohater Derek Hale)]

Nagle powiedział:
-Jestem Derek i chce Ci pomóc z przemianą.-powiedział bez uczuć.
-Sorry ale umiem się kontrolować.
-Więc ...przejdzmy do twego bronienia.
Zmienili się w wilkołaki a ja jakby nigdy nic oglądałam sobie moje biało-czarne paznokcie:

Zaczęli na mnie biec pierwszy był Scott.Zmieniłam moje paznokietki na pazury wykręciłam Scott'owi rękę i popchnełam go drugą na ziemie.Następnie zaczał na mnie biec Derek zrobiłam to samo co Scott'owi.Sytuacja powtórzyła się 3 razy.4razem zaczęli na mnie biec obydwaj zrobiłam przewrót na rękach.Wtedy bez słowa wyszłam wiem dziwne przeszłam sobie przez prochy jemioły.Szłam przez las śpiewając Nightcore-Uncover (piosenka w mediach).Nagle ktoś przyparł mnie do drzewa.Był to Derek.
-Mów czym jesteś!-tym razem on był przyparty do drzewa.
-Y wilkołakiem.-tym razem ja byłam przyparta do drzewka.
-Gadaj!-on był przyparty do no wiecie czego.
-Więc..w 80%wilkołakiem,w 10% banshee i w 5% kitsune.
-A reszta?
-NWM!!
Wtedy wyrwałam się i zaczęłam biec nagle natknęłam się na coś.
Zauważyłam spalony dom. Gdy przyłożyłam do muru rękę zobaczyłam wszystko co się tu działo.Dostałam bólu x3mocniej niż Ci co byli tam. Nagle zasłabłam. Ostatnie co widziałam to ciemność.

********

Hejciaks mam nadzieję że rozdział się spodobał.Na dowód że przeczytałeś to zostaw po sobie ślad!!

loversJulii513