Rozdział 3

180 8 0
                                    

Leżałam na czymś...miękkim. Wstałam i zobaczyłam ładnie urządzony pokój.Próbowałam znaleść kuchnie ,jednak weszłam do salonu.Gdzie na kanapie spał Derek.Spojrzałam na zegarek w telefonie była 9:12 ,więc postanowiłam zrobić na śniadanie naleśniki:

Spojrzałam na zegarek w telefonie była 9:12 ,więc postanowiłam zrobić na śniadanie naleśniki:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Gdy je zrobiłam zaniosłam je na stół razem z zrobioną wcześniej herbatą.Wtem do kuchni wszedł Derek.Usmiechnęłam się do niego i powiedziałam:
-Hej zrobiłam naleśniki mam nadzieję ,że się nie gniewasz.
-Cześć nie nie gniewam się wręcz przeciwnie.
Usiedliśmy i zaczęliśmy jeść.Zaczęłam się śmiać.
-Z czego się śmiejesz?
-Z ciebie!-krzyknęłam śmiejąc sie.
-Co?!
-Masz coś na policzku!
-Aha.-próbował to zetrzeć aż wkońcu powiedziałam:
-Daj to zachowujesz się jak dziecko!-wzięłam serwetke i wytarłam czekolade z jego policzka ,a on się uśmiechnął.
-Powinneś częściej się uśmiechać- stwierdziłam.
-Nie przyzwyczajaj się.

Moje myśli.
Dopiero teraz zauważyłam że tylko ja umiem wymusić na jego twarzy uśmiech.

Po skończonym posiłku poszłam umyć talerze.Powiedziałam że musze iść na zajęcia:
-Ja musze już iść na zajęcia.
-Jak chcesz to cię podwioze.
-Okej tylko pójdę się przebrać i uczesać.-uśmiechnęłam się.
Przebrałam się w to:

I uczesałam się o tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


I uczesałam się o tak:

Wyszłam z sypialni i krzyknęłam:-Jestem gotowa!!!-Okej!Gdy on mnie zobaczył powiedział:-Ładnie wyglądasz

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wyszłam z sypialni i krzyknęłam:
-Jestem gotowa!!!
-Okej!
Gdy on mnie zobaczył powiedział:
-Ładnie wyglądasz.
-Dzięki-uśmiechnęłam się pokazując rząd moich białych jak śnieg ząbków.Weszliśmy do jego samochodu i odjechaliśmy.Gdy byliśmy na miejscu pocałowałam Dereka w policzek i mu podziękowałam. Ćwiczyłam dance-pol.Po 2 godzinnym treningu.Szłam ulicą do domu ale postanowiłam że wskocze jeszcze do Stiles'a.Mój kuzyn opowiedział mi co się dziś zdarzyło (Teen wolf sezon 5 odcinek 2).Gdy miałam wychodziłam z domu Stilińskiego na jego biurku znalazłam ogłoszenie o pracy.
-Stiles moge wziąść tą ulotke?
-Ta jasne.
-Ok to ja już idę pa.
-Pa.
Przesłuchanie było za... półtorej godziny.Biegłam do domu w wilkołaczym tępie.Ubrałam się w to:

TEEN WOLF:Nastoletnia wilczyca i alfa!!!//D.H//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz