Rano wstałam z uśmiechem na ustach pomimo tego co się ostatnio stało,zrobiłam rutynę. Poszłam na doł zjeść śniadanie.Potem ubrałam się w to:
I zrobiłam taki makijaż,ale usta pomalowałam na iskrzący róż:
Wyszłam z domu.Po dotarciu do szkoły moim autkiem poszłam na sale.Z samochodu wysiadłam i skierowałam się na hale. Krzyknęłam wchodząc:
-Hej wszystkim czeka nas wielka praca bierzemy się do roboty!-Mówiąc to Lydi'a podała mi liste ,a ja rozdzielałam zadania.Ja i moje przyjaciółki robiłyśmy transparent.Przebrałyśmy się i ruszyłyśmy do roboty.Z początku każda z nas się nie odzywała.A potem zaczęłyśmy się chlapać farbą i brokatem.Który z tej całej zabawy wyszedł manifick.Po godzinie weszłyśmy na stołówkę stając w drzwiach w typu lider (ja) na przodzie i przyjacielqe z tyłu (Lydi'a i Kira).Szukałyśmy wzrokiem chłopaków ,aż mój kuzyn do nas machnął ręką. Poszłyśmy w tamtym kierunku. Nie miałam apetytu ,więc postanowiłam rozejrzeć się po sali.Mój wzrok zatrzymał się na blondynie o niebieskich oczach i lekkich rysach twarzy.Potem szturchnełam Kire i się jej spytałam:
-Kto to jest?
-Ten blondyn?
-Tak.
-To Theo!-wtrącił się mój kuzyn.
-Aha.
Wyszłam ze stołówki i skierowałam sie pod sale.Po lekcjach z dziewczynami pojechałyśmy po nasze sukienki ja miałam taką:Kira taką:
A Lydi'a taką:
Odwiozłam dziewczyny i pojechałam do domu się szyjować ,bo pozostało mi tylko pół torej godziny.Poszłam wziąść kąpiel.Po zrobieni toalety ubrałam się w sukienke i zrobiłam taki makijaż jak na zdjęciu i uczesałam się o tak:
Pewnie zadajecię sobie pytania z kim idę na bal?!O to się nie trzeba martwić.Usłyszałam rżenie koni.
Już po mnie przyjechały-pomyślałam.
Wsiadłam do karawany gdzie przywitałam się z Kirą i Scott'em.
-A ty gdzie masz partnera?-spytał się Scott'y.
-Zobaczysz!
Wysiedliśmy pod szkołą pierwsi weszli para zakochanych ,a potem ja zatrzymując się na wejściu.Główny lefrektor i wszystkie pary oczów zwróciły się w moją stronę.Z mojej prawej strony pojawił się mój partner ,który specjalnie do mnie przyjechał Manuel Rios:
Podszedł do mnie ,a ja pocałowałam go w policzek. Ujełam jego rękę moją. Ruszyliśmy pod scene.Weszłam na nią i powiedziałam:
-Witajcie na tegorocznym Balu Jesiennym mam nadzieję ,że nasza praca nie pójdzie na marne!Zaczynamy zabawę!
Ujełam mikrofon w ręce i zaczęłam śpiewać po kolei piosenki:
-Nightcore-Listen to your hart
-Nightcore-Perfect two
-Selena Gomez-Kill Em With Kindness
-Adam Stachowiak-Mamo
-Nightcore-It Girl ,It Boy ,którą śpiewałam wraz z Manu.
Po zaśpiewaniu tych piosenek powiedziałam:
-A oto chwila na ,którą czekaliście !Oto Maroon5-Sugar!
Zeszliśmy ze sceny i poszliśmy tańczyć.Po tym jak zespół zaśpiewał piosenke poszłam się przebrać w mój strój do występu na kole itp.Potem ogłoszono mnie weszłam na koło i wykonywałam mój układ. Wszyscy byli zdumieni.Czas na wielki finał.Zawisłam na jednej noce drugą zginając ,potem wskoczyłam na sam szczyt koła, złapałam równowagę podskoczyłam do góry spadając robiłam salta w powietrzu.Teraz najtrudniejsze stanąć na rekach i zrobić salta.Tak zrobiłam.Po wykonaniu wszyscy zaczęli klaskać.Poszłam znowu się przebrać w sukienke.Gdy wychodziłam z łazienki wpadłam na kogoś...**********
Hej wszystkim taki krótszy ,ale jest akcja ,,BAL".Ma on 505słów.Uwaga mam wene do Abrahama. JEJ!!! Pozdrawiam Was wasza ukochana autorka
loversJulii513<3
CZYTASZ
TEEN WOLF:Nastoletnia wilczyca i alfa!!!//D.H//
FanfictionJest to dziewczynie która ma problemy z różnych dziedzin. Jednak coś i ktoś zmieni jej całe życie.Zapraszam do czytania loversJulii513!!!