14

288 49 1
                                    

Michael i Luke siedzieli przed telewizorem, ogladając jakiś nudnawy film. Tego dnia wstali razem. Nad ranem Mike nadal przytulał Lu. Nie chciał przestawiać.

Chłopcy siedzieli dość daleko od siebie, ale, ku zadowoleniu ich obojga, między nimi leżały ich dłonie, splecione razem.

Coś nareszcie zaczęło się dziać. Ich stosunko się ociepliły. Blondyn już nie patrzył na starszego z taką nieufnością.

W pewnym momencie dzwonek od ich mieszkania zadzwonił. Luke podniósł się niechętnie szpcząc ciche "ja otworzę".
Podszedł do drzwi z grymasem na twarzy i z taką miną przywitał gości, jednak wszystko się zmieniło, kiedy Cal i Ash weszli do pomieszczenia z szerokimi uśmiechami.

-Hej Mike - odezwali się do niego, a on ich pamiętał. Pamiętał jak przyszli do niego w szpitalu. Lubił ich. - Mamy dobre wieści.

Ashton scinął mocniej dłoń bruneta i ułorzył drugą na jego delikatnie wystającym brzuszku. Michael wiedział co to oznacza i uśmiechnął się szeroko w ich stronę wstając, przytulając ich i gratulując.

Luke stał z boku. Wyraźnie zdołowany, więc dwudziestojednolatek podszedł do niego i objął go ramieniem.

Miło było spędzić czas w towarzystwie ludzi,  którzy troszczyli się o niego teraz i w przeszłości.

Would I Lie To You »Muke« ✔Where stories live. Discover now