Chłopcy lubią czasem po prostu leżeć- Will oparty o ścianę siódemki, z książką w rękach, zazwyczaj w zbyt dużej, za to komfortowej bluzie. Nico wtedy opiera się o jego klatkę piersiową dbając o swoje fioletowe tamagochi, z rozczochranymi włosami i leniwym uśmiechem na twarzy. Obu okrywa niebieski, lekko zmechacony koc Willa pod którym dwie pary nóg leżą splątane ze sobą; jedne w luźnych jeansach i skarpetkach nie do pary i te drugie, w czarnych dresach.
CZYTASZ
Solangelo headcanons
FanfictionHeadcanony z Solangelo, z resztą tytuł mówi sam za siebie. Pierwsze na polskim wattpadzie, niektóre własne, niektóre tłumaczone. R E M O N T G E N E R A L N Y