~ 7 ~

36 5 9
                                    

Minęły dwa dni. Siedzieliśmy na kocu rozłożonym na plaży i graliśmy w butelkę. Ulewa skończyła się w nocy. Tego dnia było strasznie gorąco, a teraz był zachód słońca.
Pierwszy kręcił Michael. Wypadło na Nialla.

- Prawda czy wyzwanie? - zapytał Mike.

- Wyzwanie. - odparł Niall.

- Okej. Zaczep pierwszą lepszą dziewczynę i zacznij z nią gadać. - powiedział Michael.
Niall odwrócił się do Seleny, która była najbliżej niego.

- Hej, jak leci? - zapytał chłopak.

- Ja jestem pierwszą lepszą dziewczyną?! Dzięki wiesz. - zaśmiała się Sel.

- Zadałem Ci pytanie. - westchną Niall.

- Dobrze leci, pomijając fakt, że nie latam ani ja, ani nic blisko mnie. - powiedziała Selena.

- Okej, zaliczysz, czy mam podejść do innej? - zapytał zarzenowany chłopak.

- Dobra. - odparł Mike. Niall zakręcił i wypadło na Arianę.

- Prawda czy wyzwanie? - spytał blondyn.

- Wyzwanie. - odparła Ariana.

- Prze...- zaczął Niall.

- Bez głupich. - powiedziała Ariana.

- Okej. Widzisz tamtych gości? - zapytał Niall. Ariana pokiwała twierdząco głową. - Podejdź do nich i zacznij gadkę. A jak będą się do Ciebie mizdrzyć, przywal im z liścia. - dokończył chłopak.

- Okej. - zaśmiała się dziewczyna. Podbiegła do chłopaków i zaczęła z nimi rozmowę. Ariana jest ładna więc od razu zaczęli robić do niej maślane oczka, a kiedy jeden chciał ją pocałować, zrobiła oburzoną minę, dała mu z liścia i krzyknęła coś, czego nie usłyszałam. Śmiejąc się pod nosem usiadła znowu na swoim miejscu i zakręciła butelką. Wypadło na Zayna.

- Prawda czy wyzwanie? - zapytała Ariana.

- Wyzwanie. - odparł Zayn.

- Ja nie mogę. Czemu wszyscy biorą wyzwanie. - powiedziała Justyna.

- Napisz na fb do przypadkowej dziewczyny. - powiedziała Ariana. Zaraz się zacznie.
Zayn napisał i odstawił telefon. Zakręcił i wypadło na Luka.

- Prawda czy wyzwanie? - zapytał Zayn.

- Wyzwanie. - odparł Luke.

- Pocałuj Ari. - zaśmiał się Zayn.

- Nie proszę. - powiedziałam i zaczęłam uciekać. No i jak to ja i moje (nie)szczęście, wbiegłam na mostek i skoczyłam do wody. No, ale Luke co? Za mną! No i w końcu złapał mnie i pocałował. Będę skompromitowana do końca życia. Nie żebym była przeciwko temu, że Luke mnie pocałował, ale żaden chłopak niech na razie tego nie robi...

Luke Pov's
Wskoczyłem za Ari do wody. To wyzwanie było kompromitujące, ale jak w tych typowym fanfiction, od tego zaczynają się wszystkie związki. A mi na Ari zależało...

Justyna Pov's
No genialnie. Luke i Ari się całują, a Zayn tarza się na ziemi ze śmiechu.

- Zrób im zdjęcie i wstaw na insta. - powiedział Zayn. Okej. Ostatecznie to zrobiłam. Wystawiłam zdjęcie i odłorzyłam telefon do kieszeni.

- Wyłazić Amory! - krzyknęłam do nich.
Kiedy wyszli, Luke zakręcił butelką. Wypadło na mnie. Jak miło...

- Prawda czy wyzwanie? - zapytał chłopak.

Obóz GwiazdOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz