Jak to często mawiają... "Gdy się nie ma co się pragnie, to się rucha co popadnie". No właśnie. Ta zasada coraz częściej się u mnie nie sprawdza. Nie ma żadnych dziewczyn. Nikogo. Pustka. Może wszystkie już zabiłem? Mniejsza o to. Zwierzęta w lesie mi nie wystarczają i jakoś źle się czuję, gdy im to robię. Zaraz będą mnie wyzywać od zoofili, już wolę być nekrofilem... Jak Jason... lub Puppeteer. To miano mi bardziej odpowiada. Przynajmniej dobrze, że nie jestem pedałem. Wtedy to by dopiero źle było.
W sumie szkoda mi tych biednych myszy, które wykorzystałem. Chyba powinienem się leczyć. Zapytam brata.Offenderman
(To macie dzisiaj dwa ;3)
CZYTASZ
Pamiętnik Offendermana
FanfictionLost Shadow: Nie jestem do końca przekonana... Wiesz... lepiej by było jakby nikt tego nie czytał... Off: A czemu niby? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Lost Shadow: Ekhem... Ze względu na ciebie? Off: Co ja takiego zrobiłem? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Lost Shadow: Hmm... Zastanówmy s...