08.03.2017r

274 29 1
                                    

Dzisiaj, gdy akurat przypadkiem ( ͡° ͜ʖ ͡°) byłem u brata w odwiedzinach przybył do nas interesujący gość. Na początku wszyscy się wystraszyli, że ich namierzyli. Tak, na początku... Tą osobą był nie kto inny, jak Jason przebrany za wróżkę. Mówił coś tydzień temu, że wyjeżdża, ale nawet go nie słuchałem. Mam ważniejsze sprawy do załatwienia ( ͡° ͜ʖ ͡°). W ogóle Proxy zrobili jakąś dziką imprezę, a Clockwork żaliła mi się, że nie dali jej zaproszenia. Nawet ja zostałem zaproszony. Wszyscy mnie lubią. Mogłem nieźle wykorzystać taką sytuację, jednak bałem się o siebie. Jeszcze mnie jakimś HIVem zarazi lub czymś innym...

Offenderman

Pamiętnik OffendermanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz