Niespodzianka! - Free! x Reader (+ gościnnie Bad Touch Trio)

4.4K 65 26
                                    

Hej! Pierwszego one-shota chciałabym zadedykować komuś wyjątkowemu - mojej najlepszej przyjaciółce w dniu jej 17 urodzin!!! Miłego czytania!

*[A]- imię autorki

*Normal POV*

Obudziłaś się wcześniej niż zwykle, wczoraj cały czas myślałaś jak będą wyglądać twoje urodziny bez jednej z najważniejszych dla ciebie osób – twojego ukochanego, który wyjechał na treningi przed kolejnymi mistrzostwami. Wstałaś i postanowiłaś pójść do kuchni, żeby wypić ulubioną kawę. Kiedy wyszłaś z pokoju okazało się, że twojej współlokatorki (mnie) nie ma. – Pewnie wyszła gdzieś z Reiem... - pomyślałaś. Kiedy miałaś już napełnić czajnik wodą pojawiłam się w drzwiach z dwoma torbami pełnymi zakupów. Przełożyłam siatki do jednej ręki, drugą zamykając drzwi, a ramieniem przytrzymując telefon.

*My POV*

- Wszystko jest już na miejscu?

- Tak, sam tego dopilnowałem. Możesz być spokojna. – odezwał się głos po drugiej stronie

- Ok ufam ci... O której przyjedzie Seijuro?

- Za dwie godziny, ja muszę jeszcze pojechać po coś specjalnego dla mojej przyszłej waifu. – powiedział rozmarzonym głosem

- Uuu aż jestem ciekawa co wymyśliłeś... – Zauważyłam ciebie stojącą przy kuchennym blacie z kubkiem i łyżeczką w dłoni. – Już wstała, muszę kończyć powodzenia. – wyszeptałam szybko i się rozłączyłam – Hej [T/I]-chan! Wyspałaś się?

- Tak, właśnie miałam zalewać kawę. Napijesz się ze mną?

- Ja się tym zajmę, a ty usiądź i się zrelaksuj! – powiedziałam szybko odstawiając torby na kuchenną wyspę. – A na śniadanie będzie twoja ulubiona makrela!

- [A] wszystko w porządku? Poradziłabym sobie...

- Jasne jasne! Za chwilę wszystko będzie gotowe.

- Emm... ok. – postanowiłaś się ze mną nie sprzeczać, bo to zazwyczaj nie ma sensu (bo nawet kiedy nie mam racji, to mam rację XDD) Po chwili wyszłam w kucharskiej czapce (którą dostałam kiedyś od Haru) na głowie i postawiłam na stole kubek.

- Za chwilę przyniosę rybę – powiedziałam oddalając się do kuchenki – Wiesz, za niecałe dwie godziny będzie tu mój brat z kilkoma osobami i pojedziemy na- chciałam dokończyć, ale w ostatniej chwili się powstrzymałam – przejażdżkę! – dokończyłam nerwowo przebierając nogami

- Przejażdżkę? – zapytałaś zdziwiona – Z jakiej okazji? – spojrzałaś w kalendarz i zrobiłaś facepalma – No tak... - zrobiło ci się smutno na myśl, że nie będzie przy tobie Rina.

- Wszystko ok? – zapytałam zmartwiona wyglądając zza kuchennych szafek

- Tak, po prostu szkoda, że nie może być dzisiaj z nami... - kiwnęłam tylko głową nie dając po sobie poznać żadnych emocji i wróciłam do swoich zajęć

- Ok, gotowe! – przed twoimi oczami pojawiły się najrozmaitsze potrawy z makreli

- Postarałaś się – uśmiechnęłaś się szeroko zabierając się do jedzenia – Smacznego!

- Dzięki, wzajemnie.

Po skończonym posiłku poszłam pozmywać naczynia, a ciebie wypędziłam do łazienki, żebyś się szykowała. Kiedy byłaś już gotowa wyszłaś do salonu i zauważyłaś duże pudełko z czerwoną kokardą i liścikiem stojące na kanapie.

Free! x Reader Oneshots PL [ZAMÓWIENIA ZAMKNIĘTE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz