2

82 2 2
                                    

Boli mnie ryj. Kurwa boli mnie strasznie ryj. Matka dała mi taki wpierdol... Jak tak kurwa można. Tak sie zbulwersowałem że aż wszedłem na fejsbuka. Japierdole. Strata czasu. Brak przyjaciół itd. Ostatnia próba samobójcza nie wyszła za dobrze więc postanowiłem poczekać z następną do świąt. Wtedy powieszę sie na choince. Przeglądałem fejsbuka nie licząc na nic niekawego kiedy jak grom z jasnego nieba pierdolnął odgłos przychodzącej wiadomości.- Co jest kurwa!? - wrzasnąłem tak głośno że aż jeż na dworze dostał oktesu. - Co za tępa dzida pisze do takiej spierdoliny jak ja? - Byłem zdziwiony i przerażony zarazem. Nikt nigdy do mnie kurwa nie pisze a tu JEB i cały misterny plan w pizdu. Zacząłem się pocić. A co jeśli to jakaś loszka z niedojebaniem umysłowym? - KURWA JEBAĆ RAZ KOZIE ŚMIERĆ!!! - ryknąłem i z całej siły pierdolnąłem kursorem w ikonkę wiadomości. - KTO MI TU DUPE ZAWRA... - głos zamarł mi w jebanym gardle jak kutas proboszcza w dupie 6 latki. To była konwersacja grupowa. Moje przerażone oczka popierdoliły po wszystkich osobach. - Ja.. Ja... Ja w to nie wierze.... - wydukałem po czym straciłem przytomność wpierdalając przy okazji ryj do talerza z ogórkową.

czat samobójcówOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz