- Nie nagradzasz robaków? - szepnąłem coraz bardziej wkurwiony i coraz bardziej mając ochotę zajebać tego gnoja trampkiem z lumpeksu. To coś, ewidentnie mnie usłyszało. "Hehehe mam z tobą kontakt myślowy ty czopku" przesłałem mu myślami i poczułem, że się wściekł. I to poważnie. Za sobą nagle usłyszałem pstryknięcie i czyjś ciężki oddech. - już poszło?- zapytał się mnie ojciec który podobno miał być martwy. - Ta... Słuchaj te demony to są jednak chujowo głupie. Nie potrafią rozpoznać kiedy podrzynasz gardło pościeli ucharakteryzowane na człowieka a kiedy prawdziwemu człowiekowi. Sram z tego. - nie powiedziałem ojcu o tym że wcześniej zajebałem sklepikarkę i szkolnego kurwia. Lepiej żeby się nie dowiedział. Byłby niezły przypał. -Dobra synek ide spać bo jutro do roboty trza zapierdalać - rzucił do mnie i poszedł leniwym krokiem w stronę sypialni. Zdając sobie sprawę że wciąż mam połączenie myślami z demonem, postanowiłem wysłać mu mózgowego maila. "Khem khem. Na wstępie chcę ci powiedzieć, że jesteś głupim, śmierdzącym gównem i spermą którą się na ciebie spuszczali w piekle kupą rzygowin. Nikt cię tu nie lubi a ty jesteś słaby bo nie zrobiłem ostatniej ofiary. Całuski ode mnie.
PS. Masz przesrane kurwia
PS.2. Twoja matka to kurwa"
Uśmiechnął się się do siebie i poszedłem do swojego pokoju szykować się na polowano na swojego koleżkę. CDN.

CZYTASZ
czat samobójców
Novela Juvenilpewien młody przystojny chłopak postanawia sie zabić po tym jak został po raz odrzucony