«Jak i gdzie się poznaliście»

4.6K 95 22
                                    


y.n.-twoje imię
y.na- twoje nazwisko xD
y.m- imię twojej mamy
_____
Stiles - w klinice Deatona 🐱🐺
Twój pieseł ( jakby,ktoś nie wiedział pies xD) po jednym ze spacerów zaczął kuleć. Jako iż twój kolega Scott pracuje w klinice postanowilaś do niego pojechać. Pięć minut później byłaś już u niego.
-Z tego co widzę wbił sobie...- niestety nie dokończył,  ponieważ do sali wpadł jakiś chłopak
- Scott! Już wiem co..oooo cześć. Scott,  nie mówiłeś że masz takie ładne koleżanki. Jestem Stiles.- zaśmiałaś się na jego stwierdzenie.
-Hej, y.n.-

Scott- w szpitalu ➕
Twoja mama pracuje w szpitalu. Postanowilaś pojechać do noej z obiadem. Gdy dotarłaś na korytarz zobaczylaś chłopaka siedzącego przy komputerze.
- Hej,  mam pytanie - chłopak nagle odskoczył
- Tak?
- Szukam y.m y.na. Wiesz może gdzie jest?
- Przykro mi, nie wiem.  A tak w ogóle jestem Scott
- y.n.

Liam - u Masona w domu 🏡 👨
Twój przyjaciel Mason zaprosił cię na gorąca czekoladę do siebie do domu, i po to by przedstawić ci swojego drugiego przyjaciela Liama. Mieszkałaś obok,  więc 3 min później siedziałaś obok niego popijając napój
- Y.n. zaraz pryjdzie Liam,  nie moge się doczekać was zapoznać!-
Miałaś coś powiedzieć ale do pokoju wszedł całkiem przystojny,  jak na swój wiek chłopak o niesamowicie niebieskich oczach.
- No wreszcie- stęknął Mason
- A więc Liam,  to jest y.n., y.n. to Liam-
- Hej,  miło mi - powiedziałam

Theo - w kryjówce Doktorów 💀👎
Byłaś cała obolała. Nie wiedziałaś gdzie jesteś. Czułaś,  że leżysz na brzuchu na czymś zimnym i twardym ze związanymi rękami i nogami.
Nagke ktoś zaczął się zbliżać. Nie miałaś siły podnieść powiek.
-O matko...Spokojnie zaraz cię stąd zabiorę - usłyszałaś
Później poczułaś,  jak ktoś cię podnosi. Otworzyłaś oczy i ujrzałaś bardzo przystojnego chłopaka.
-Hej,  jestem Theo. Theo Reaken-
- Cześć...y.n.-
Potem odpłynęłaś.

Derek - w jego lofcie 🏡
Byłaś wkurzona. Ten pajac Peter nie oddawał ci pieniądzy już 3 miesiąc.
- Mam to w dupie.  Ide do niego -
Wsiadłaś na swój motor i 15 min później stałaś przed starą fabryką.
Szybko weszłaś na górę i jak tornado wparowałaś do loftu jego i jego siostrzeńca.
Zauważyłaś go siedzącego na kanapie,  czytającego książkę. Podeszłaś do niego,  złapałaś za koszulke i przycisnęłaś do ściany.
- Peter,  pizdokleszczu ebany,  gdzie mój hajs?!-
-Spokojnie młoda będziesz miała za tydzień -
- Mówiłeś tak 2 miesiące temu. Mam pomysł. Ja zabije ciebie i wezmę pieniądze,  a ty w spokoju będziesz spoczywał na samym dnie ziemi. Co ty na to?-
- Nie no Peter. Żeby powaliła cię nastolatka? Co z tobą nie tak?- nagle usłyszałaś trzeci głos.
Odwróciłaś się i zobaczyłaś BARDZO przystojnego mężczyznę.
- Hej.  Jestem Derek- wystawił ci rękę.
- Y.n. Miło mi- potrząsnęłaś ją.

Brett - na boisku od lacrosse 💪⚽
Ćwiczyłaś właśnie lacrosse'a z Liamem i Masonem gdy nagle Liam zobaczył swojego wroga- Bretta. Słyszałaś o nim dużo,  aczkolwiek nie masz do niego zrazy.
- Hej Dunbar! - Zawołał z kpiną
- Brett- wymamrotał zezłoszczony Liam
- Nie mówiłeś że u was grają takie ładne dziewczyny. Gdybym to wiedział przepisałbym się tu- spojrzał na ciebie i się uśmiechnął. Ty natomiast zarumieniłaś się.
- Brett jestem- wziął twoją dłoń i pocałował
- Hej, y.n.-
Później,  gdy wróciłaś do domu poczułaś w tylnej kieszeni jakąś karteczkę. Jak się okazało to jego numer.
_____
Dobra noc wszystkim!
Części postaram się wstawiać co 2 dni ^^
Bajoo

Preferencje i imaginy | Teen WolfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz