**oczami Véronici, Ann i Sophiji**
To było straszne.
Miałyśmy wtedy zaledwie 10 lat. Nasza rodzina była biedna. Mieszkałyśmy w małym, drewnianym domku w mieście Camelot. Nasze życie było zwyczjne aż do pewnej nocy... Spałyśmy w naszym malutkim pokoiku. Nagle weszła do nas mama i zaczęła nas budzić nic z tego nie rozumiałyśmy, ale robiłyśmy co kazała. Schowała nas w piewnicy i kazała siedzieć cicho i się nie ruszać. Wykonałyśmy jej polecenie.Po chwili usłyszałyśmy już tylko krzyki i błagania ojca o wolność. Potem nie było już niczego. .. Wyszłyśmy z kryjówki i musiałyśmy uciekać do lasu .Dom stanął w płomieniach, a na drzwiach wisiała kartka z napisem:''Strzeżcie się ci którzy praktykujecie magie, bo skończycie na stosie. Rozkaz wydał Król Camelotu Uther Pendragon.''
Wiedziałyśmy dobrze co to oznacza.Tylko jedno...śmierć. Postanowiłyśmy tylko jedno, że się zemścimy.
***10lat później***
To dziś .
Jesteśmy gotowe na zemste.Długo czekałyśmy na ten dzień.Wyruszmy w drogę do Camelotu. Podróż minęła nam w milczeniu.Każda zaczęła zastanawiać się jak go zabić. To było ciężkie zadanie.Zabić go w taki sposób żeby cierpiał , błagał nas o wybaczenie,żeby sączyła się z niego krew...abyśmy widziały jak uchdzi życie. Dotarłyśmy byłyś my już na miejscu.Niestety chcąc się przedostać przez brame zauważyła nas straż i rozpoczął się pościg. Ze zdesperowania wbiegłyśmy na rynek główny i wpadłyśmy w pierwsze lepsze drzwi. To był pokój chyba medyka.Widać było w nim różne lekarstwa i wywary.Był mały i skromny.Na stole widniały różne próbki i naczynia. Nagle za drzwi usłyszałyśmy kroki i jakąś kłótnie. Schowałyśmy się za jednym z regałów. Do pokoju weszły dwie postacie.Wysoki, przystojny, blodyn.Po jego postawie wiedziałyśmy że to Arthur dla którego wymyśliłyśmy intereaującą zgubę.Był arogancki.Za nim szedł zapewne, jego sługa.Miał czarne włosy i był drobny.Véronicá chwyciła za rękojeść miecza i już chciała ruszać do ataku kiedy mieczem walnęła w ogromny słój, który momentalnie się pobił. Uwolnił się z niego jakiś blask i wszyscy..
CZYTASZ
"Nie Warto Nienawidzić"
FantasyCzy Was też denerwuje to,że Wasz ulubiony serial lub film kończy się zagadkowo, a Wy pragniecie więcej,albo, że zakończenie nie podobało Wam się bo umarł Wasz faworyt? W tej książce połączyłyśmy film :Hobbit z serialem Przygody Merlina. To nasza wym...