~11~

501 53 7
                                    

Miłość jest przeznaczeniem. Czasami dopadnie Cię w najmniej oczekiwanym momencie. Nie zawsze jest z górki, bo miłość nie postępuje według reguł. Może być złośliwa, ale wtedy jest też mocniejsza. Jeśli Twoja droga do miłości nie była usłana różami, wiedz, że ta miłość przetrwa wieki.

- Kochanie jest przyjemne, wiesz? - powiedział chłopak do telefonu siedząc samotnie w mieszkaniu, na szczycie ogromnego wieżowca. Spoglądał beznamiętnie w przeszklony widok za oknem, myśląc tylko o tym jak bardzo chciałby ją zobaczyć.

- Co masz na myśli? - wreszcie otrzymał odpowiedź.

- Kiedy myślisz o osobie, którą kochasz... to miłe. Po prostu. - mówił, powoli wstając i podchodząc do okna.

- Wiem. Znam to uczucie. - odparła.

Chłopak był już tak blisko okna, że dotykał nosem szkła. Zamknął oczy i wyobraził sobie piękny widok. Dla niego - najpiękniejszy.

- Jutro się zobaczymy. - mówiła szeptem. Brunet otworzył szerzej oczy, myśl o tym pobudzała jego serce.

- Kocham cię. - powiedział, a w słuchawce rozległ się uroczy śmiech. - Kocham cię. - powtórzył, mając nadzieję, że znów usłyszy jej śmiech.

- Ja też Cię kocham. - odpowiedziała śmiertelnie poważnie i rozłączyła się.

~
1 dzień później

- Co się dzieje, Jiyong? - usłyszał głos w telefonie. - Nie możesz się do niej dodzwonić?

- Powinna tu być od godziny. - denerwował się chłopak. Jego dłonie całe się trzęsły i nerwowo przygryzał wargę.

- Może lot się opóźnił. - pocieszał go przyjaciel.

- Nie rób ze mnie debila, Taeyang! Do cholery jasnej!

- Uspokój się, Jiyong. Wiem, że jesteś zdenerwowany, bo przeczytałeś, że spadł samolot na naszej granicy, ale uwierz mi, że samolot Boyoung to nie jedyny, który leciał w tym kierunku! Uspokój się i oddychaj. Będzie dobrz...

- Gówno wiesz! - przerwał mu, dotykając swoich warg, z których zaczęła lecieć krew.

Nagle zobaczył kobietę, która płakała tak głośno i rozpaczliwie, że Jiyong był pewny, że ona wie co się dzieje. K

Podbiegł do niej i patrząc w jej zapłakane oczy zapytał:

- Czy wie pani jaki samolot się rozbił?

Pokiwała potakująco głową.

Chłopaka przeszył strach, bo wiedział, że zaraz może usłyszeć najgorszą informację w swoim życiu.

My curse | bigbangOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz