Sevmione #2

5.1K 166 19
                                    

Witam was przyjaciele!

Dziś kolejna miniaturka.

Tak wiem miała być wczoraj, przepraszam!

Wszystko się poknociło, pousuwało... Po prostu masakra.

Ale zdążyłam wszystko przepisać, dlatego już jest.

Sevmione na zamówienie Kociaczek2017.

Osobiście uważam, że jest dziwna i nie bardzo wyszła , ale sami oceńcie.

Miłego czytania.

§¦§¦¦§¦¦§¦§¦§¦¦§¦¦§¦§¦§¦§

Wojna zakończyła się 3 lata temu.

Wszyscy zaczęli układać sobie życie.

Harry oświadczył się Ginny.
Ron wyjechał zwiedzać świat z Lavender.
Neville wynajmuje mieszkanie z Luną.
Draco praktykuje na magomedyka u madame Pomfrey.

Zaś Hermiona Granger dopiero tydzień temu została przyjęta na stanowisko nauczycielki Obrony Przed Czarną Magią.

Młoda kobieta była zadowolona z takiego obrotu spraw.

Miała jak w banku, że ją przyjmą. W końcu McGonagall sama jej to zaproponowała, ale oficjalnie przyjęta została kilka dni temu.

Trochę się obawiała.

Nie była w Hogwarcie dokąd skończyła 7 klasę.

Obecnie ma 20 lat, mieszka w wynajmowanej przez siebie kawalerce na obrzeżach Londynu i prowadzi całkiem normalnie mugolskie życie z odrobiną magii.

~°~°~°~°~°~°~°~

Czarno włosy mężczyzna siedział w swoim domu, w swoim salonie, w swoim ulubionym fotelu, popijając swoją ulubioną Whisky.

W czasie wojny myślał, że to już koniec.

Dostał paskudną klątwa i mało kto znał na nią przeciw zaklęcie.

Mimo to przeżył i do dnia dzisiejszego nikt nie chce mu powiedzieć, kto tamtego dnia mu pomógł.

Minęły 3 lata odkąd Severus Snape kolejny raz poczuł pustkę.

Lata temu wypełniała ją Lily, a później ku jego zdziwieniu wypełniła ją Hermiona Granger.

Nie miał pojęcia jakie żywi do niej uczucia.

Czysta niechęć, nienawiść czy moje coś zupełnie innego...

Był pewny, że gdy odeszła wraz z zakończeniem roku szkolnego, poczuł się nieważny.

Zaraz, zaraz...

Przecież on od zawsze był nieważny!

Wiedział, że już nigdy jej nie zobaczy, ale w końcu co go obchodzi życie jakiejś dziewuchy!

Nie czekał długo jak myśli o byłej Gryfonce zeszły na drugi plan, a ich miejsce zajęły myśli na temat, który interesował go od kilku miesięcy :

"Kto w tym roku będzie nauczał OPCM"

~°~°~°~°~°~°~°~°~

Hermiona spakowała resztę swoich rzeczy potrzebnych w Hogwarcie, zamknęła drzwi do domu i ruszyła na dworzec King's Cross.

Kilka minut później stała przed ścianą między peronem 9, a 10.

Wzięła głęboki wdech.

Miniaturki rodem z Hogwartu | HPOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz