Lajkujcie i komentujcie
-Gdzie idziesz? -pytam ciesząc włosy
-No.. na...-chwila ciszy-STADION!-wykrzyknął zamykając dzwi
-No i super... :(
***
-Hej!Zaczekaj!-krzycząc na całe osiedla
-Co!?!?-Milik odpowiada ze zdenerwowaniem
-Jeżeli jedziesz na stadion to ja... też jadę!-dodałam z uśmiechem
-Nie...nie ma MOWY!-wykrzyknął Mlik i zamkną za mną dzwi samochodu
Waląc o szybę Arka aby się zatrzal ale nic z tego.
Teraz zostałam sama..........................................................
Hej:)
Niestety dziś krótki rozdział bo nie mam pojęcia co dalej napisać.
UWAGA
24,25,26,27, NIE BĘDĄ DODAWANE ROZDZIAŁY
ZACHĘCAM PRZECZYTAĆ TĄ OPOWIEŚĆ OD POCZĄTKU!
~SLOTKIMAJJ

CZYTASZ
Fabian-a może Milik
HumorOn (Fabian)-pomysłowy wielkich pomysłów oraz szalony.Interesuje się piłka nożną.W wolnych chwilach czyta różne ciekawostki. On (Milik)-spokojny oraz miły. Interesuje się piłka nożną. W wolnych chwilach woli spędzać czas z rodziną. A ktoś może to po...