cz.3

96 9 1
                                    

-Ładne-zapytał Milik

-No ładne-obracając się dookoła

Patrzę wysoko na niebo a ktoś idąc się śmieje więc rzuciłam wzrokiem na piłkarza

-Uuu...( Fabian zrobił słodką minę)
-A kto to?

-Too...-Milik spojrzał na mnie

-Twoja-przerwał-Hmm
...
DZIEWCZYNA

-Nosz coś ty!-wtrącił Milik

-Oj...ŻARTOWAŁEM-zaczepiając mój nos

-Zostaw!-Milik odepchnął i zaczęli się szarpać

-Dobra!!!-krzyknęłam i przedstawiłam się Fabianowi

-Ja jestem Monika

-A ja Łukasz...

-To siąć na ławce i obserwuj jak gramy-rozkazał Milik

-A jak nie to stój przy bramce!-dodał Fabian

Niewiedziałam co odpowiedzieć więc

-To...stoje przy bra...-nie skończyłam a Milik pobiegł do bramki i wziął piłkę

-Po co mu to?-zapytałam Fabiana

-Po to aby sprawdzić czy umiesz biegać z piłką

-Nienawidzę nożnej-zaprzeczyłam

-To polubisz-Fabian staną tyłem do mnie i patrząc się na coś

-Co się stało!?-a Fabian nieodpowiadał

-To trener...nasz

Co teraz ja mu powiem że...że weszłam ukradkiem.




.

Fabian-a może MilikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz