-To ty jesteś Monika-trener podszedł do mnie lekkim krokiem
-A skąd pan to wie?-zmarszczyłam czoło podchwytliwie pytając
-No...twoja mama jest dla mnie jak siostra-uśmiechnął się do nas
-To...jaa... odejdę...-Fabian popatrzył na nas i sprintem pobiegł do bramki
-To usiąć na krzesełku-trener wskazał na krzeselka obok siebie
-To o czym pan chciał rozmawiać? ?-zaczęłam
-O tym,że nikt nie wie,że...twoja mama ma rodzonego brata-rzekł
-Ale...KOGO??-kompletnie się załamałam choć kto to był?
-To ja-jego twarz była poważna
O K*RWA TO TRENER BRATEM MOJEJ MAMY!!!
PRZYPADEK?
NIE SĄDZĘ?-Możesz pozbierać dane mamy swojej-tak trener
Jeszcze chwile popatrzył się na mnie poczym zagwizdał i piłkarze razem ze mną wyszli ze stadionu.
____________________________________
Hej too jaaMiałam wczoraj dac rozdział ale mama mi rozkazała abym szła spać:-( bo była godz.22.40

CZYTASZ
Fabian-a może Milik
HumorOn (Fabian)-pomysłowy wielkich pomysłów oraz szalony.Interesuje się piłka nożną.W wolnych chwilach czyta różne ciekawostki. On (Milik)-spokojny oraz miły. Interesuje się piłka nożną. W wolnych chwilach woli spędzać czas z rodziną. A ktoś może to po...