Nis P.O.V
Obudziłam się piętnaście minut przed 14...bardzo dobrze! Ponieważ o 14 ma zacząć się impreza. Wstałam i ubrałam się w:
Zeszłam na dół do salonu. Zaczęli wchodzic goście. Różne małe dzieciaki. Były urocze ale jedno dziecko przykuło moją uwagę
Było do kogoś podobne. Tak! Do króla Aniołów Ciemności. Przecież moja córeczka ma się z nim ożenić. Ale ja chce by ona ożeniła się z miłości a nie z przymusu.
Po chwili do domu weszły przyjaciółki Rosalie-różowowłosa-Kira
-jasno-ruda-Melani (Mel)
-brunetka-Lili
-czarnowłosa-Debby (czyt.Debi)Po chwili w domu zjawiła się Rosalia z Kanato i gdy to wszystko zobaczyła, upuściła ciastka na podłogę.
-NIESPODZIANKA!!!!-krzyknęliśmy chórem na co Rosalia podskoczyła z radości
-Tak bardzo wam dziękuję!-wykrzyknęła
W domu nagle rozpętał się wiatr a w progu drzwi stanęła Milificent z wielkim opakowanym prezentem.
-Wszystkiego najlepszego kwiatuszku!-usmiechnela sie do mojej coreczki
-Ciocia!-Rosalia się jeszcze bardziej rozpromieniła
CZYTASZ
Blood Moon||Diabolik Lovers
Fanfiction,,Złapię cię, gdy tylko zaczniesz przechylać się do tyłu. Twoje ciało zetknie się z moimi silnymi ramionami, lecz zawsze boje się, że możesz przez nie przeniknąć. Jak ty to robisz? Jak możesz być tak okrutna i ciągle rosnąć, pozwalając na to, bym co...